Artykuły

"Hamlet, jaki jest"

O inscenizacjach "Hamleta" na scenie polskiej można by napisać pasjonującą książkę. Byłaby to książka może bardziej o przemianach psychiki narodu, a mniej o dziele Szekspira. To jednak, że do powstałego przed wiekami dramatu każde kolejne pokolenie może dopisywać nowe karty, odnajdywać w nim swoiste dla siebie i swojej epoki dylematy, stanowi o wartości ideowo-artystycznej dzieła. Owa niezwykła pojemność "Hamleta" skusiła już niejednego reżysera, który nie uciekając się do rewelacji natury formalnej, poszukiwał własnej interpretacji. Tak też stało się w przypadku Gustawa Holoubka.

Nie było to jego pierwsze spotkanie z "Hamletem". W latach sześćdziesiątych na deskach Teatru Dramatycznego w Warszawie Gustaw Holoubek przywdział strój duńskiego królewicza. Był to Hamlet intelektualista i pasjonat. Dziecię wieku zagrożonego i sparaliżowanego widmem klęski atomowej. Zadawał pytanie o sens wszelkiego istnienia.

Po latach powrócił Holoubek do "Hamleta". Tym razem jako autor opracowania tekstu i reżyser. Podjął trud przełożenia dramatu Szekspirowskiego na język właściwy sztuce telewizji. Stworzył spektakl możliwie pełny: bez zbędnych i nadmiernie stosowanych w teatrze skrótów. Najdłuższy spektakl w historii teatru telewizji.

Telewizyjny "Hamlet" Holoubka stał się przede wszystkim dramatem moralnym. Idea uczciwości, o której mówił reżyser w słowie wstępnym przed spektaklem, tak zafrapowała Holoubka, że uczynił z niej zasadę naczelną swojej wizji "Hamleta". Centralne pytanie, które postawił wielomilionowej widowni, brzmiało nie tyle tak: "czy prawość i uczciwość popłacała w państwie duńskim?", ale właściwie: "czy prawość jest wartością moralną na miarę naszych czasów?". I inne pytania: jaka jest granica między uczciwością i naiwnością?; czy prawość może stać się narzędziem podłości?; czy może sąsiadować z niegodziwością?; czy może być źródłem słabości?; a może siły?

Hamlet wierzy początkowo w naturalny zgon swego ojca - uczciwy, bo naiwny. Później nie chce wierzyć w zbrodnię stryja i matki - z uczciwości. Udaje obłęd, aby dotrzeć do prawdy - z prawości? Ofelia w dobrej wierze poszukuje źródła cierpień Hamleta, ale sprzeniewierza się ukochanemu - uczciwie? Takich sytuacji, w sposób szczególny wyeksponowanych przez Holoubka, jest w "Hamlecie" więcej.

Inscenizacja telewizyjna byłaby jednak jałowa, gdyby naczelnemu dla niej pytaniu nie towarzyszyły namiętności ludzkie. To typowe dla Szekspira, który ogląda historię przez pryzmat indywidualności bohatera. To typowe również dla Holoubka, który jako reżyser tropi w dramacie różnych epok ślady wspólnych dla całej historii rodzaju ludzkiego wartości, przeżyć, tęsknot. Jest to przy tym zawsze świadoma mistyfikacja: spoglądanie w przeszłość oczyma człowieka współczesnego.

Kreacja Jana Englerta wzbogaciła życiorys roli Hamleta na scenie polskiej. Englert ukazał Hamleta w całym skomplikowaniu psychiki, sięgając po różnorodne środki wyrazu. Był intelektualistą i błaznem. Żywiołowym młodzieńcem, czułym kochankiem, szydercą i wyniosłym moralistą. Skupionym filozofem i brutalnym mścicielem. Stworzył postać nie skrystalizowaną do końca, poszukującą odpowiedzi i miejsca dla prawości w niemoralnym świecie. Postać wszakże optymistyczną mimo wszystko, bo ufającą w nadejście lepszych czasów.

Odmienną niż zazwyczaj postać Ofelii zaproponowała Magda Zawadzka. Zwykle Ofelia bywała nieuchwytnym, odległym ideałem. Zawadzka stworzyła postać zmysłowej kobiety, przedwcześnie rozkwitłej, bo jeszcze dziecinnie trzpiotliwej. Para królewska (Zofia Mrozowska i Zbigniew Zapasiewicz) budziła grozę i współczucie zarazem. Zbrodnia, miłość i strach znalazły wyraz w oszczędnej grze Mrozowskiej i ekspresyjnej interpretacji Zapasiewicza.

Było w telewizyjnym "Hamlecie" wiele innych, wybitnych kreacji. Żaden teatr nie mógłby skompletować tak wybornego zespołu. Holoubek wykorzystał tę szansę nie rezygnując z uwypuklenia możliwości artystycznych każdego epizodu. Zbudował spektakl polifoniczny, w którym każdy element ukazywał część prawdy o Hamlecie. Nie o Hamlecie - królewiczu duńskim z mrocznej epoki feudalnej. O Hamlecie, jaki jest.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji