Kraków. Zmarł Tadeusz Szaniecki
Urodzony w 1919 roku w Makowie Podhalańskim, aktor teatralny i filmowy.
Do teatru nie szedł z gotowym dyplomem szkoły aktorskiej, bo w latach, kiedy mógłby w niej studiować trwała wojna. Swoją zawodowa drogę rozpoczął jako 25-letni mężczyzna, zgłaszając się do katowickiego Studia Teatralnego, gdzie jego nauczycielami byli m.in. Horzyca, Adwentowicz, Pronaszko, Bardini.
Debiutował w Teatrze Miejskim w Jeleniej Górze w 1949 roku biorąc udział w montażu poetyckim przygotowanym dla uczczenia 150 rocznicy urodzin Adama Mickiewicza. W ciągu kolejnych ośmiu sezonów zagrał m.in. Cześnika w Zemście i Wojewodę w Mazepie.
W 1955 roku za sprawą dyrektor Krystyny Skuszanki trafił do otwieranego właśnie Teatru Ludowego w Nowej Hucie, gdzie występował w przedstawieniach nie tylko Skuszanki, ale też m.in. Jerzego Krassowkiego, Józefa Szajny. Grał w "Krakowiakach i Góralach", "Księżniczce Turandot", "Myszach i ludziach", "Miarce za miarkę", "Wieczorze Trzech Króli", "Burzy".
W 1968 roku Tadeusz Szaniecki wrócił do Katowic, by przez kolejne trzynaście sezonów występować na deskach Teatru Śląskiego. Tutaj dane mu było pracować z takimi reżyserami jak Jerzy Kreczmar, Lidia Zamkow czy Kazimierz Kutz i zagrać m.in. Ojca Laurentego ("Romeo i Julia"), Cara Mikołaja I ("Legion"), Arnolfa ("Szkoła żon"), Stomila ("Tango"), Gospodarza ("Wesele").
Po latach Tadeusz Szaniecki wrócił jednak do Nowej Huty i Teatru Ludowego, na którego scenie występował do emerytury (1991), a i potem zdarzało mu się stawać tutaj przed publicznością.
W swoim dorobku oprócz nagród aktorskich i teatralnych - Złotej Maski (1979), dyplomu honorowego Ministra Kultury i Sztuki (1986) czy Nagrody Miasta Krakowa za wybitne osiągnięcia w dziedzinie teatru i filmu (1988) - ma także odznaczenie Budowniczego Nowej Huty (1965) i Krzyż Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski, otrzymany w 1979 roku.
Msza święta żałobna odprawiona zostanie w sobotę 16 kwietnia o godz. 11 w Kościele św. Bartłomieja w Mogile.