[Kolorowe i poetyckie...]
/.../ Kolorowe i poetyckie /.../ okazało się przedstawienie Garcia Lorki "Momento de verded" /.../ Aktorzy stojący przed publicznością, nie oddzieleni parawanem, a odgrodzeni od akcji jedynie przeźroczystymi zasłonami, trzymają w ręku wielkie lalki, poruszają nimi w sposób dla widza widoczny. Akcja dramatyczna jest przerywana i kontrastowana przez jasnokolorowe intermezzo o charakterze burleski, które odgrywane jest na małej scenie środkowej. Scenom z lirycznego dzieła Lorki przydaje ono zgoła przewrotną symbolikę: wyrachowanie miast miłości, zdrada miast wierności. Całość układa się w kunsztowną jedność poezji, melodramatu, rubaszności.