Gody rozpoczęte
Sobotnią premierą "Krwawych godów" Federica Garcii Lorki w reż. Jana Nowary kaliski teatr wkroczył w jubileusz swego dwustulecia. Spektakl okazał się szansą przede wszystkim dla młodych aktorów, którzy od niedawna występują w Kaliszu.
O "Krwawych godach" w reż. Jana Nowary pisaliśmy w "ŻK" po ich przedpremierowej prezentacji, która odbyła się 26 czerwca. Wersja premierowa tylko nieznacznie różniła się od pierwowzoru, tak więc opinie wyrażone wcześniej możemy dziś podtrzymać. Podkreślić należy, że Jan Nowara dotychczas znany był kaliskiej publiczności jako dyrektor, nie zaś jako reżyser. Dowodem dużej odwagi z jego strony było powierzenie wielu ważnych ról aktorom zaangażowanym od niedawna i często bardzo młodym. Katarzyna Strojna, Michał Chorosiński i Przemysław Kozłowski w trzech spośród czterech kluczowych ról w sztuce to przykład aż nadto wymowny, a dodać do tego należy jeszcze kreacje Marioli Orłowskiej, Ewy Lorskiej i Karola Kręca, a także znanych już kaliszanom, lecz zaledwie od roku - Kamy Kowalewskiej i Moniki Krzywkowskiej. Dobrze, że wybór Jana Nowary padł właśnie na "Krwawe gody" - tekst mało spopularyzowany, a traktujący o problemach odwiecznych; trudno zgodzić się z podnoszonym tu i ówdzie zarzutem banalności zarysowanych konfliktów. Chyba, że za wyznacznik banału uznalibyśmy fakt, że miłość i śmierć przydarzają się każdemu - i przez to właśnie są banalne. Jeżeli już coś w spektaklu Nowary miałoby budzić wątpliwość, byłby to sposób realizacji koncepcji choreograficznych. Wydaje się, że przerwa wakacyjna i pośpiech, z jakim starano się potem "przećwiczyć" spektakl na nowo, aby jak najszybciej uczynić go gotowym do prezentacji, niekoniecznie wyszły mu na dobre.
W ciągu najbliższych tygodni "Krwawe gody" na kaliskiej scenie będą wystawiane jeszcze kilkakrotnie, uwaga zespołu koncentruje się już jednak na "Ślubie" Gombrowicza w reż. Waldemara Śmigasiewicza. Spektakl ten 26 czerwca przyszłego roku pokazany zostanie na IV Międzynarodowym Festiwalu Gombrowiczowskim w Radomiu, a jego kaliską premierę zaplanowano na 2 października br.
