Artykuły

Oko w oko z zombie

"Utwór o Matce i Ojczyźnie" w reż. Jana Klaty w Teatrze Polskim we Wrocławiu. Pisze Bronisław Tumiłowicz w Przeglądzie.

"Utwór o Matce i Ojczyźnie" wystawiony w Teatrze Polskim we Wrocławiu na 65-lecie tej sceny staje się mimowolnie podsumowaniem poszukiwań twórczych ambitnego środowiska kulturalnego, swoistą wiwisekcją ponurego materiału, który przerabialiśmy i przerabiamy w naszym kraju. Tekst wykorzystany przez Jana Klatę, oskarżycielski i sadomasochistyczny przykład zadręczania się dwóch kobiet w ramach swoistej polityki historycznej, został poddany, jak zwykle u tego artysty, nieco "upiększającej" obróbce. Kwestie, które w oryginale przejmują grozą, w scenicznej interpretacji wywołują śmiech, bo Klata uważa, że komedia must go on, trzeba ludziom dostarczyć trochę operetki, gdzie kwestie mówione są przetykane ariami. Swoją drogą wstawki muzyczne są tutaj wyrafinowane, wręcz operowe, a talent wokalny potwierdza wspaniała Kinga Preis. Warto też obejrzeć koncert egzotycznych perkusistek i rozmowę z rybkami w akwarium. A wszystko po to, by dowiedzieć się, że Polska to nie tylko dziki kraj, lecz także siedlisko żywych trupów.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji