Artykuły

Warszawa. Premiera spektaklu "Skazani na Shawshank"

Teatr Syrena zamieni się w więzienie. Już w najbliższą sobotę odbędzie się niepowtarzalna premiera spektaklu, który będzie nową odsłoną kultowego filmu wszech czasów "Skazani na Shawshank". W roli głównej wystąpi Mateusz Damięcki.

Dodając zdjęcie oświadczam, że mam prawo do dysponowania nim, zgadzam się na przetwarzanie danych w celu jego publikacji, oraz na nieodpłatne wykorzystanie zdjęć w serwisie naszemiasto.pl oraz innych serwisach i gazetach Grupy Polskapresse. Proszę o podpisanie autora zdjęcia w sposób podany w formularzu

Jak zapowiada dyrektor Teatru Syrena Wojciech Malajkat spektakl nie będzie adaptacją scenariusza filmowego, pomimo licznych podobieństw.

Czego możemy spodziewać się po najnowszej realizacji Teatru Syrena? - Proponujemy naszą wersję zdarzeń. Ci, którzy dobrze znają film, odkryją w wielu przypadkach nowe wymiary tej opowieści. To przedstawienie o zmaganiu się bohaterów z własną przeszłością, zbrodnią i o próbie wyzwolenia się poprzez miłość, przyjaźń, nadzieję i wiarę - mówi reżyser "Skazanych na Shawshank" Sebastian Chondrokostas.

Sami aktorzy przyznają, że przedstawienie będzie wielkim wydarzeniem w Teatrze Syrena. - Takiego spektaklu w Warszawie dawno nie było - twierdzi Piotr Szwedes, który zagra naczelnika więzienia.

Damięcki: "Skazani na Shawshank" pulsują we mnie, każda próba daje mi coś nowego

"Skazani na Shawshank" to pełna dramatu, sadyzmu, a nawet terroru historia finansisty Andy`ego, który niesłusznie został skazany na dożywocie i trafia do więzienia, w którym panują bezwzględne reguły. Opowieść tę możemy znać z książki Stephana Kinga lub ze słynnej hollywoodzkiej produkcji filmowej z Timem Robbinsem i Morganem Freemanem w rolach głównych.

Wojciech Malajkat zapytany o to, skąd wziął się pomysł na wystawienie takiego spektaklu odpowiada: - Pomysł powstał, w momencie gdy zaczęliśmy poszukiwać repertuaru, który nie byłby kojarzony z dotychczasową działalnością Teatru Syrena. Mieliśmy na oku "Paragraf 22", jednak nie otrzymaliśmy licencji na realizację.

Malajkat zdradza również, że "Skazani na Shawshank" będą w dużym wymiarze poszukiwaniem własnej metafizyki. Widzowie odnajdą również w sztuce dużo treści zaczerpniętych z Orwella i dyskusji na temat walki jednostki z systemem.

Matusz Damięcki, odtwórca głównej roli przyznaje, że zagranie Andy` ego jest dla niego dużym wyróżnieniem i pracą w bardzo miłej atmosferze. - Z Panem dyrektorem Teatru Syrena ostatni raz spotkałem się w pracy 18 lat temu. Jest to dla mnie bardzo ciekawym doświadczeniem, aby móc podjąć wspólnie walkę - tym razem na scenie, wcześniej przed kamerą.

Podczas kilkumiesięcznych prób aktorzy odwiedzili m.in. więzienie na Białołęce, aby móc utożsamić się ze swoimi postaciami. - Nikt nie wyjdzie ze spektaklu zawiedziony - obiecuje Wojciech Malajkat i podkreśla, że spektakl przeznaczony jest dla wybranej grupy widzów - od osiemnastu lat.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji