Rzeszów. Decyzja w sprawie dyrektora do końca stycznia
Przemysław Tejkowski, dyrektor Teatru im. Wandy Siemaszkowej na razie może spać spokojnie, choć procedura jego odwołania już się rozpoczęła Władze województwa do końca miesiąca będą badać sytuację w teatrze.
Wystąpiliśmy z prośbą o opinie do związków i ministerstwa - mówi Anna Kowalska, wicemarszałek województwa, która odpowiada m.in. za kulturę.
NSZZ "Solidarność" przy teatrze wystawiła Tejkowskiemu pozytywną opinię, władze czekają na opinię ZASP i ministerstwa. Dyrektora można jednak zwolnić, nawet, jeżeli dostanie opinie pozytywne. - I tak się pewnie stanie, bo nowa władza musi poobsadzać na stanowiskach swoich. Teatr to łakomy kąsek, nie ma długów, wszystko układa się dobrze - ocenia jeden z polityków opozycji. Czy nowa władza pozwoli obecnemu dyrektorowi dokończyć to, co zaczął, przekonamy się pod koniec stycznia.
