Toruń. "Nowy Don Kichot" u Horzycy
W sobotę na scenie Teatru im. Horzycy premiera spektaklu wg Fredry. Spektakl wg pomysłu inscenizacyjnego Katarzyny Raduszyńskiej, pod opieką artystyczną Iwony Kempy, będzie drugą premierą w tym sezonie. Do wakacji obejrzymy jeszcze cztery nowe sztuki.
Teksty Aleksandra Fredry były wystawiane wielokrotnie. Najczęściej "Zemsta", sztandarowa polska komedia, której nieśmiertelność pokazał m.in. Andrzej Wajda, przenosząc ją kilka lat temu na duży ekran. Tym razem za Fredrę zabrała się Katarzyna Raduszyńską. Postanowiła oprzeć swojego "Nowego Don Kichota" na kilkunastu tekstach najpopularniejszego polskiego komediopisarza (m.in. "Mężu i żonie", "Pierwszej lepszej", "Panu Geldhabie", "Świeczka zgasła" i "Ożenić się nie mogę"). Efekt poznamy już w najbliższą sobotę.
"Nowy Don Kichot" to opowieść o życiu mężczyzny, który szuka idealnej kobiety. Widzowie towarzyszą mu w tej podróży poprzez kolejne etapy poszukiwań. Poznajemy ludzi, z którymi przyszło mu się zetknąć w życiu. Poznajemy kolejne kobiety, które były obiektami jego westchnień. Czy ostatecznie uda się naszemu bohaterowi znaleźć to, czego tak usilnie poszukuje w swoim życiu?
Aleksander Fredro przyzwyczaił nas do tego, że jego bohaterowie są różnorodni i niezwykle barwni. Kłócą się, bywają przekorni, śmieszni, nieustępliwi w swoich przekonaniach, romantyczni i bardzo kochliwi. Toruński "Nowy Don Kichot" ma być współczesnym portretem bohatera Fredrowskiego i próbą odpowiedzi na pytanie, czy nadal możemy się w nim przejrzeć, jak bywało to do tej pory. Premiera odbędzie się 8 stycznia o godz. 19 na dużej scenie.
Kolejną premierą, którą zobaczymy już 12 lutego, będzie muzyczny spektakl "Godziny miłowania" oparty na piosenkach Marka Grechuty według scenariusza i w reżyserii Jacka Bończyka. Będzie to jego kolejna toruńska przygoda reżyserska po spektaklach "Obywatel" i "Kot w butach". Aktor i reżyser już mierzył się z twórczością Grechuty. Stworzył muzyczno-poetycki spektakl pt. "Walc na trawie" w warszawskim Teatrze Syrena.
