Siedlce. Otwarto nową scenę CKiS
Takiej sceny mogą pozazdrościć warszawskie teatry - nowoczesna, przestronna, z profesjonalnym zapleczem i doskonałym nagłośnieniem. A powstała w zaledwie 80-tysięcznym mieście.
Nigdy w życiu nie pytano mnie w sejmie tyle razy o Siedlce, co teraz - mówił podczas otwarcia zmodernizowanej sceny teatralnej Centrum Kultury i Sztuki Krzysztof Tchorzewski, poseł PiS. - Wszyscy z niedowierzaniem dopytywali, czy to prawda, że budujemy teatr. A ja z dumą odpowiadałem, że tak!
Kalejdoskop talentów
A powodów do dumy jest kilka. Przede wszystkim ten, że w ulepszonej oprawie występy sekcji oraz grup twórczych działających przy CKiS nabierają nowego wymiaru i smaku. A jest kim się chwalić, bo młodzi zdobywają krajowe i międzynarodowe nagrody na prestiżowych konkursach. Udowodnili to podczas koncertu inaugurującego, który odbył się 29 grudnia. Na scenie zaprezentowały się: Teatr Tańca Współczesnego "Caro Dance", Zespół Pieśni i Tańca Ziemi Siedleckiej im. Alicji Siwkiewicz "Chodowiacy", grupa literacka "Witraż", Milena Madziar czy Teatr ES. Gości zachwyciła historia niełatwej namiętności między kobietą i mężczyzną, opowiedziana tańcem Izy Orzełowskiej i Kuby Mędrzyckiego. Ale nic nie wzbudziło tylu emocji i nie rozpaliło nadziei, co etiudy baletowe w wykonaniu Ewy Nowak i Jarosława Zaniewicza - solistów Polskiego Baletu Narodowego Teatru Narodowego. - Jarek swoje pierwsze kroki stawiał u nas, w "Caro Dance" -mówi z dumą Iwona Orzełowska, kierownik artystyczny oraz choreograf zespołu tanecznego "Caro Dance", i dodaje, że choć poszedł do ostatniej klasy szkoły baletowej, pokonał wszystkich, którzy ćwiczyli tam po kilka lat i jako pierwszy dostał angaż do teatru. Takie sukcesy podopiecznych CKiS prowokują pytanie: kiedy w Siedlcach zostanie wystawiony balet? - Być może już niedługo - zdradza I. Orzełowska. - Mam nadzieję, że z czasem uda się na naszej siedleckiej uczelni uruchomić studium choreograficzne i baletowe. W końcu taniec staje się coraz bardziej popularny i angażuje coraz więcej ludzi, którzy wiążą z nim swoje życie zawodowe - podkreśla.
Z rozmachem
Inwestycja kosztowała 12 mln zł. Miasto wyłożyło aż 9 mln zł. Wiele osób krytykowało rozrzutność władz, jednak po obejrzeniu efektów prac remontowych zmieniały zdanie, bo w Siedlcach powstała jedna z najnowocześniejszych scen teatralnych we wschodniej Polsce.
Znacznie powiększono dotychczasową scenę oraz wybudowano komin sceniczny o wysokości blisko 19 metrów. Przebudowie uległo także zaplecze sceny. W podpiwniczeniu powstały garderoby i pomieszczenia techniczne. Zupełną nowością jest wykonanie specjalnej fosy na orkiestrę. Obiekt zapewnia dostęp osobom niepełnosprawnym nie tylko na poziom widowni, ale także na scenę i do garderób. W ramach remontu wykonano również nowe instalacje wewnętrzne. Przebudowane zostało także foyer - teraz zachwyca wysmakowaną stylistyką i stonowanymi, eleganckimi kolorami. W kuluarach znalazło się też miejsce na kawiarnię-restaurację, która na pewno przypadnie do gustu smakoszom i osobom żądnym artystycznych wrażeń.
W uroczystym otwarciu nowej sceny CKiS udział wzięli: prezydent miasta Wojciech Kudelski, dyrektor CKiS fan Jaroszyński, przewodniczący Rady Miasta Piotr Karaś, posłowie Krzysztof Tchorzewski, Krzysztof Borkowski, Jacek Kozaczyński oraz licznie zaproszeni goście. Wszyscy, którzy przyczynili się do realizacji inwestycji, otrzymali uroczyste podziękowania za pomoc.
