Gdańsk. Taneczna odyseja Silnego
- Dla mnie Silny, główny bohater powieści Doroty Masłowskiej, nie jest typowym polskim dresiarzem. Jest on archetypem męskości i postacią tragiczną - opowiada tancerka i choreograf Joanna Czajkowska, która przygotowuje sceniczną wersję "Wojny polsko-ruskiej pod flagą biało-czerwoną".
"Najpierw ona mi powiedziała, że ma dwie wiadomości dobrą i złą. Przechylając się przez bar. To którą chcę najpierw. Ja mówię, że dobrą" - tak zaczyna się jedna z najważniejszych polskich powieści pierwszej dekady XXI wieku, czyli "Wojna polsko-ruska pod flagą biało-czerwoną" Doroty Masłowskiej. Już w środę i czwartek (29 i 30 grudnia) będzie można obejrzeć w Gdańsku jej teatralną adaptację. Jednak szansa, że powyższe słowa padną ze sceny, jest minimalna - będzie to przedstawienie w konwencji teatru tańca.
Spektakl powstał w ramach trwającego od niedzieli przeglądu trójmiejskiej twórczości Metropolia Jest Okey. Impreza debiutowała jako prezentacja lokalnej sceny muzycznej, już od drugiej edycji towarzyszyły jej pokazy teatru tańca. "Wojna polsko-ruska" będzie realizacją wyjątkową, bo pierwszą premierą wyprodukowaną przez ten festiwal.
Powieść Masłowskiej była tematem "zadanym" reżyserowi i choreografowi spektaklu, czyli Joannie Czajkowskiej, doświadczonej artystce Sopockiego Teatru Tańca (do niedawna jeszcze: Teatru Okazjonalnego). - Przyjęłam taką propozycję z radością - opowiada. - Bardzo lubię w swojej pracy inspirować się literaturą; zrealizowaliśmy m.in. spektakl taneczny na podstawie poezji Zbigniewa Herberta, w planach mamy adaptację twórczości Bolesława Leśmiana.
W przedstawieniu zatańczą artyści reprezentujący różne style, wywodzący się z kilku trójmiejskich grup tanecznych: Katarzyna Antosiak (związana z Gabinetem Ruchomych Obrazów), Iwona Gilarska, Anna Haracz begin_of_the_skype_highlighting end_of_the_skype_highlighting (liderka autorskiego Teatru Kino Variatino), Katarzyna Pastuszak z Teatru Amareya i Austriaczka Julia Mach (współpracująca m.in. z Teatrem Dada von Bzdülöw). W roli Silnego zadebiutuje na scenie teatralnej Kacper Matuszewski, specjalizujący się w tańcu ulicznym. Prowadzi on w Gdyni własną szkołę tańca, znany jest szerszej publiczności z dwukrotnego udziału w telewizyjnym show "You Can Dance" (w obu przypadkach doszedł do półfinału). - Spektakl jest pomyślany jako swoista mieszanka różnych stylistyk - zapowiada Czajkowska. - Poza tym zależało nam na prezentacji w jednej produkcji artystów z różnych trójmiejskich grup tanecznych. Całość będzie miała niezwykle gęstą choreografię; z każdej ze scen powieści starałam się wyciągnąć jej istotę i przełożyć na język ruchu.
Akcja debiutanckiej powieści Masłowskiej, czyli specyficzna odyseja Silnego po polskiej rzeczywistości, okrojona na scenie została do spotkań głównego bohatera z kobietami. - Dla mnie Silny nie jest typowym polskim dresiarzem - jak zwykle o nim się mówi i pisze - zaznacza Czajkowska. - Jest on archetypem męskości i postacią tragiczną jednocześnie. Jest osobą otwartą na poważne przemyślenia o świecie, tylko działa w fatalny sposób. A towarzyszące mu kobiety, zebrane razem, tworzą stereotypowy ideał kobiety. Magda to dla mnie piękno i miłość, Andżela uosabia ambicje artystyczne, Natasza to symbol siły, Ala to uosobienie cech typowo mieszczańskich: wiedzy czy cnoty. A Arleta to dla mnie swoista narratorka, łączniczka pomiędzy bohaterami. Zresztą wszystkie postacie Masłowskiej są bardzo silne i charakterystyczne.
