Łódź. Skromny budżet kultury
W projekcie przyszłorocznego budżetu władze Łodzi zapisały 218,5 mln zł na kulturę. To 6,8 % wydatków całego budżetu.
Najwięcej, bo aż 78 mln zł, miasto zamierza przeznaczyć na rewitalizację obu budynków EC1: Wschód i Zachód. 8,6 mln zł zamierza zainwestować w remont Teatru Muzycznego. 2,2 mln zaś w nową instytucję kulturalną, jaka powstanie na miejscu Łódź Art Center i Fabryki Sztuki, czyli Inkubator Kultury.
Na teatry miejskie radni zamierzają przeznaczyć prawie 29 mln zł. Z planowanych inwestycji teatralnych natomiast najwięcej ma pochłonąć modernizacja Teatru Muzycznego. Remont łódzkiej operetki trwa od lata 2007 roku. 780 tys. zł planowane jest na budowę Małej Sceny w Teatrze Powszechnym, pod którą dopiero co wmurowano kamień węgielny. Po 200 tys. zł mają dostać Teatr Powszechny na termomodernizację budynków oraz Teatr Pinokio na przebudowę foyer małej sceny i wymianę instalacji przeciwpożarowej.
Domy i ośrodki kultury w budżecie miejskim to wydatek roczny rzędu 11 mln zł. 2,2 mln zł zaplanowano na projekt Art Inkubator, który powstanie w pofabrycznych halach przy ul. Tymienieckiego 3, czyli na miejscu dzisiejszego Łódź Art Center i Fabryki Sztuki. Hale zostaną poddane gruntownemu remontowi, w obiektach mają znaleźć się przestrzenie biurowe, wystawiennicze oraz przeznaczone do organizacji spektakli teatralnych czy koncertów.
Inkubator Kulturalny chce przygotowywać i prowadzić małe firmy, fundacje, stowarzyszenia i inne organizacje działające na polu kultury, pomagając m w realizacji przedsięwzięć kulturalnych.
Można odnieść wrażenie, że Inkubator Kulturalny zamierza realizować strategię zakładającą różnorodność małych imprez, festiwali i wydarzeń w miejsce dużych, markowych, których Łodzi dziś, niestety, brakuje. A zatem strategię opisaną w stworzonej przez Łódź Art Center aplikacji, która nie przyniosła nam nawet przejścia do drugiego etapu starań o tytuł Europejskiej Stolicy Kultury w 2016 roku.
Na naprawę dachu w Poleskim Ośrodku Sztuki w kulturalnym budżecie miasta przewidziano kwotę 100 tys. zł, a na wymianę okien w Bałuckim Ośrodku Kultury "Rondo" - 50 tys. zł. Galeriom sztuki na działalność ma ''spaść'' 1,6 mln zł. Na remont, należącej do Miejskiej Galerii Sztuki, secesyjnej willi Leopolda Kindermana miasta zamierza zaś przeznaczyć 2 mln złotych.
Budżetowe wydatki na biblioteki mają sięgnąć 15 mln zł. Po 100 tys. zł na remonty otrzymają placówki na Bałutach, Polesiu i Widzewie.
O milion złotych mniej mają dostać muzea. Specjalną pulę w wysokości 1,8 mln zł zarezerwowano wstępnie w przyszłym roku dla Centralnego Muzeum Włókiennictwa na muzeum interaktywne w adoptowanej na te cele kotłowni. 150 tys. zł ma kosztować klimatyzacja i system monitorowania warunków atmosferycznych w magazynach muzeum tekstyliów.
Zaledwie 3,5 mln zł na prace konserwatorskie podzielone zostanie pomiędzy obiekty wpisane do rejestru zabytków.
Blado wygląda również przyszłość Łodzi literackiej, skoro na działalność wydawniczą miasto zamierza przeznaczyć jedynie 250 tys. zł. Ciekawe, jak do tego mają się ponawiane raz po raz deklaracje, że miasto zamierza stworzyć literacką nagrodę równą prestiżowemu wrocławskiemu Angelusowi czy nagrodzie Miasta Gdyni, które mają budżety rzędu 100-200 tys. złotych.
Przy dofinansowaniu inicjatyw kulturalnych z budżetu miasta też nie zapowiada się szaleństwo. Na ten cel zapisano bowiem 587 tys. zł.
Największą inwestycją w kulturalnym budżecie jest rewitalizacja budynków EC1 Wschód, w którym ma powstać Centrum Sztuki Filmowej i EC1 Zachód, czyli przyszłego Centrum Nauki i Techniki. Na ten cel wygospodarowano 78 mln zł. Prace remontowe trwają, jednak prawdopodobnie przed sądem dochodzić trzeba będzie, kto jest właścicielem wschodniej częśći kompleksu. Fundacja Sztuki Świata Marka Żydowicza i Davida Lyncha, czy miasto, które chce budynek fundacji odebrać.
