Stary Teatr wciąż eksperymentuje
- Otwieramy teatr na nowe pomysły. Szukamy młodych twórców, reżyserów i scenografów, aktorów. Chcemy też pokazać, w jaki sposób pracuje się dziś na scenie w ekstremalnie krótkim czasie - mówi SZYMON WRÓBLEWSKI, organizator projektu Focus on Mitos 21, który jutro rozpoczyna się w Starym Teatrze w Krakowie.
Z Szymonem Wróblewskim, organizatorem projektu Focus on Mitos 21, który jutro rozpoczyna się w Starym Teatrze, rozmawia Magda Wrzos-Lubas.
Na czym polegają warsztaty Focus on Mitos 21?
- Trzy lata temu powstała sieć Mitos 21, która zrzesza najważniejsze sceny Europy, m.in. węgierski Teatr Katona, Deutsches Theater z Berlina, Schauspiel z Frankfurtu, Teatry Królewskie z Kopenhagi, Sztokholmu i Londynu. Warsztaty są kontynuacją seminariów, zorganizowanych dla młodych twórców reprezentujących te instytucje. Artyści przez rok pracowali nad tekstami i rozwijali swoje pomysły na spektakle. Teraz wrócili, aby zmierzyć się ze sceną.
Jak długo trwały przygotowania?
- 4 tygodnie intensywnych zajęć to niestety krótki czas na stworzenie spektaklu, do którego próby trwają zazwyczaj 2-3 miesiące. Dlatego warsztaty są dużym wyzwaniem.
Czy spektakle przyjmą inną niż tradycyjna formę?
- Szymon Kaczmarczyk w dawnej kawiarni "Maska" przygotował instalację artystyczną wyglądającą jak niezwykła scenografia. Twórcy z Węgier zaprezentują rodzaj performance, eksperymentalnej gry z publicznością. Będzie też klasyczny teatr na podstawie tekstu literackiego.
Jaki jest cel tego eksperymentu?
- Otwieramy teatr na nowe pomysły. Szukamy młodych twórców, reżyserów i scenografów, aktorów. Chcemy też pokazać, w jaki sposób pracuje się dziś na scenie w ekstremalnie krótkim czasie.
