Wiatraki w ogniu
Teatr "Arlekin" po raz kolejny przygotowuje przedstawienie lalkowe adresowane wyłącznie do dorosłych. Tym razem będzie to "Don Kichot" w reżyserii Waldemara Wolańskiego. Premiera widowiska odbędzie się jutro o godz. 19.
- Don Kichot jest jedną z najpopularniejszych postaci na świecie. Problem człowieka walczącego z wiatrakami jest ponadczasowy i od lat inspiruje artystów - mówi Waldemar Wolański. - Mój "Don Kichot" nie jest adaptacją powieści Cervantesa, choć zapożyczyłem z książki parę wątków. _ Akcja przedstawienia dzieje się w ostatnim dniu życia Don Kichota. Stary i zmęczony człowiek dokonuje rachunku sumienia. Spotyka miłość swego życia w trzech wcieleniach: 4-letniej dziewczynki, brzydkiej, ale dobrej kobiety oraz pięknego uosobienia zła. Inscenizacja zapowiada się bardzo widowiskowo. W przedstawieniu pojawią się maski, cienie, duże i małe lalki oraz aktorzy w żywym planie. Nie zabraknie efektów pirotechnicznych i prawdziwych tańców hiszpańskich w wykonaniu studentek Wydziału Rytmiki Akademii Muzycznej. Uważny widz dostrzeże sporo cytatów z "Carmen" - przedstawienia Wolańskiego, które miało swą premierę w 1995 roku.
W roli Don Kichota zobaczymy Mieczysława Dyrdę. Jako Sancho Pansa wystąpi Waldemar Presia, jedną z Dulcynei zagra Maria Sowińska. Na scenie zobaczymy także m.in. Ireneusza Kaskiewicza z Teatru Nowego i Maszę Bogucką-Bauman z Powszechnego. Pojedynki na szpady układał Waldemar Wilhelm. Choreografię przygotował Kazimierz Knol, autorem muzyki jest Krzysztof Dzierma.