Artykuły

- Chcę, żebyście zapamiętały, że w teatr możecie się bawić zawsze i wszędzie - mówił w piątek Paweł Passini do dzieci biorących udział w warsztatach teatralnych. To nietypowy wstęp do nowej premiery teatralnej w Lublinie.

Sala prób w Centrum Kultury w Lublinie. Dzieci ze Szkoły Podstawowej nr 6 w Lublinie pod okiem aktorów neTTheatre wcielają się w rolę różnych zwierząt. Dużo się dzieje: dzieciaki, które grają psy chodzą na czworakach, wiewiórki skaczą i zakopują orzechy, a jeże turlają się. W czasie krótkich przerw, w trakcie których jest trochę spokojnej, wszyscy siedzą w kręgu i uczą się śpiewać kołysankę. W tle słychać grę reżysera Pawła Passiniego na gitarze, rytm na gorąco dostosowuje się do tego, co robią dzieci.

Pod koniec maluchy mają dość śmiałości, żeby wystąpić przed wszystkimi i opowiedzieć co na co dzień robią zwierzaki, które właśnie odgrywają. Zdradzają, że z orzecha zakopanego przez wiewiórkę może wyrosnąć drzewo, a jeże wcale nie jedzą jabłek. Wszystkie dostają zasłużone oklaski. Finał to pisanie listu o swoim ulubionym zwierzęciu.

Warsztaty z dziećmi dla Pawła Passiniego i aktorów neTTheatre to nietypowa, ale ważna próba przed ich najnowszym spektaklem, który tym razem jest adresowane przede wszystkim do młodej widowni. Przedstawienie "Zwierzątka, małe zwierzenia" będzie miało premierę 7 grudnia w Art Studio Chatki Żaka. Aktorzy wystąpią w kostiumach zwierząt, będą odgrywać sceny z bajek Siergieja Kozłowa. Dzień wcześniej, czyli w Mikołajki, odbędzie się nietypowa próba generalna - artyści zagrają w autobusie jeżdżącym po centrum Lublina, od południa do godziny 16. Gdy teatralny autobus będzie zatrzymywał się na przystankach, każdy będzie mógł do niego wsiąść i zobaczyć przedstawienie, a może samemu wziąć w nim udział.

- Dziecko jest wymagającym widzem, musimy mu pokazać teatr energetyczny, żeby jak najdłużej skupić jego uwagę - podkreśla reżyser Paweł Passini. I dodaje, że warsztaty teatralne z dziećmi dla jego zespołu są rodzajem poligonu doświadczalnego. Aktorzy sprawdzają, do jakiego stopnia dzieciaki angażują się w zabawę i co je śmieszy. Bo przecież to co może się wydawać zabawne dla dorosłego, niekoniecznie musi być takim dla dziesięciolatka.

- Zaskakujące jest to, że dzieci często myślą abstrakcyjnie o tym co robimy i tak, jakbym się tego w ogóle nie spodziewał. W jednym z listów napisały na przykład, że niedźwiedź nie powinien się bać, bo od strachu wypadnie mu futro - mówi Paweł Passini.

- W czasie warsztatów dużo się uczymy, na przykład języka, jakim dzieci mówią do siebie w czasie wspólnej zabawy - zaznacza Dariusz Jeż, który w spektaklu zagra niedźwiedzia.

Jakie ma być drugie dno spektaklu? Opowieści można przełożyć na relacje, jakie powstają między ludźmi. Istotne jest pokazanie, że tak naprawdę powinniśmy uczyć się jak ze sobą współpracować i akceptować to, że się od siebie różnimy. - U Kozłowa zwierzęta nie są agresywne wobec siebie, skupiają się na rozmowach. W tych bajkach na pewno nie ma przemocy, jaką epatują dzisiaj kreskówki dla dzieci - podsumowuje Paweł Passini.

"Zwierzątka, małe zwierzenia", reż. Paweł Passini, premiera 7 grudnia 2010 roku, Art Studio ACK UMCS "Chatka Żaka", godz. 19.00. Można jeszcze kupić w Centrum Kultury przy ul. Narutowicza bilety na dwa kolejne spektakle: 8 i 9 grudnia, godz. 19. Bilety będą sprzedawane także w Chatce Żaka godzinę przed spektaklem.