Artykuły

Toruń. Premiera i festiwal w Baju Pomorskim

Listopad w Teatrze Baj Pomorski upłynie pod znakiem przygotowań do premiery spektaklu "Baron Münchhausen" w reżyserii Wojciecha Szelachowskiego oraz Toruńskich Spotkań Teatrów Jednego Aktora.

26 listopada Baj Pomorski zaprasza na jubileuszową edycją Toruńskich Spotkań Teatrów Jednego Aktora. Festiwal ten ma już w naszym mieście 25-letnią tradycję. Przegląd będzie przypomnieniem najlepszych monodramów w historii tego festiwalu i zarazem spotkaniem z najnowszymi prezentacjami teatru jednego aktora w wykonaniu wybitnych aktorów polskich i zagranicznych.

Spotkania mają formułę "festiwalu festiwali", czyli prezentacji monodramów nagradzanych na polskich i zagranicznych przeglądach sztuki monodramu. W tym roku wystąpią aktorzy z Rosji, Serbii, Szwajcarii i Estonii. Zobaczymy 10 inscenizowanych monologów w wykonaniu: Ewy Błaszczyk, Doroty Stalińskiej, Jana Peszka, Janusza Stolarskiego, Krzysztofa Grabowskiego, Marka Sadowskiego, Wjery Mujovic (Serbia), Wsiewołoda Czubenko (Rosja), Daniela Ludwiga (Szwajcaria), Wiaczeslava Rybnikowa (Estonia).

Po raz trzeci nagrodę dla najlepszego monodramu przyznawać będzie Kapituła Nagrody Publiczności. W tym roku w tym gronie zasiądzie siedem osób spośród widzów, którzy zgłoszą organizatorowi festiwalu chęć udziału we wszystkich przedstawieniach i obradach jury. - W pracach mogą brać udział wszyscy, którzy są żywo zainteresowani teatrem, chętnie podzielą się refleksjami w gronie innych widzów i podejmą się roli reprezentowania głosu szerszej publiczności - opowiada Marzenna Wiśniewska, kierownik literacki toruńskiej sceny lalkowej.

Zainteresowani udziałem w pracach powinny skontaktować się z Bajem, pisząc maila na adres: literacki@bajpomorski.art. pl. Nabór potrwa do dnia 19 listopada.

21 listopada odbędzie się premiera spektaklu "Baron Münchhausen" w inscenizacji Wojciecha Szelachowskiego. - Postać Barona, nazywanego "królem łgarzy" kojarzy się z nieprawdopodobnymi opowieściami i niesamowitymi podróżami, jakie mogą zrodzić się w wybujałej i śmiałej wyobraźni - opowiada Wiśniewska. - Szelachowski zobaczył w baronie artystę-gawędziarza i komedianta, który uczynił ze śmiechu, ironii, absurdu cudowne narzędzia do rozprawiania się ze rozsądkiem, schematami życia, ograniczeniami i skostniałymi formami myślenia. Dlatego umieścił swojego scenicznego Münchhausena w trupie aktorów, spadkobierców nieznanego wcześniej testamentu barona, zgodnie z którym mają dać o nim przedstawienie.

Więcej informacji o festiwalu i premierze: www.bajpomorski.art.pl/

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji