Łódź: Mirosława Marcheluk już poza Teatrem Nowym
- Z początkiem listopada stanowiska zastępcy dyrektora do spraw artystycznych oraz podległego mu asystenta przestały istnieć. To tylko część zmian, jakie wprowadziłem w funkcjonowaniu teatru - wyjaśnia Zdzisław Jaskuła, dyrektor "Nowego".
Swoim asystentem Marcheluk mianowała 1 września tego roku Ryszarda Mroza, aktora, a prywatnie życiowego partnera. Pojawiły się wówczas zarzuty o sprzyjanie nepotyzmowi w teatrze.
Jaskuła podkreśla, że zmiany organizacyjne były pozytywnie zaopiniowane przez wszystkie związki zawodowe i stowarzyszenia twórcze działające w teatrze. Zmiany mają "usprawnić pracę, dostosować regulaminy wewnętrzne do obowiązującego prawa, a także przynieść wymierne oszczędności finansowe". Ze struktury organizacyjnej teatru zniknęło kilka innych stanowisk, reorganizacji uległy m.in. działy marketingu i wydarzeń okołoteatralnych.
Jaskuła został dyrektorem "Nowego" miesiąc temu w wyniku konkursu, w ramach którego przedstawił nową koncepcję artystyczną teatru. Likwidacja stanowiska z-cy dyrektora ds. artystycznych jest tego logiczną konsekwencją, twierdzi Jaskuła, i dodaje: - Byłoby absurdem, gdyby mój zamysł artystyczny realizował kto inny.
- Dyrektor Jaskuła przedstawił swój wniosek, a pełniący obowiązki prezydenta Tomasz Sadzyński zatwierdził go - mówi Monika Głowacka, p.o. dyrektora Wydziału Kultury Urzędu Miasta Łodzi. - Teatr ma osobowość prawną, a o jego polityce kadrowej decyduje dyrektor.
Funkcję z-cy dyrektora ds. artystycznych Nowego powierzył Marcheluk w sierpniu 2009 roku prezydent Jerzy Kropiwnicki, po odwołaniu ze stanowiska Zbigniewa Brzozy.