Rzadko grana sztuka Witkacego
"Tumor Mózgowicz" według Witkacego, to najbliższa premiera w kaliskim teatrze im. Wojciecha Bogusławskiego. 5 i 6 lutego zobaczymy tu pierwsze spektakle tej sztuki w inscenizacji Jana Nowary.
"Tumora Mózgowicza" napisał Witkacy w 1920 roku. Prapremiera odbyła się rok później w Krakowie w atmosferze skandalu. Kontrowersyjny dramat wyreżyserował wówczas Teofil Trzciński. Od tego czasu rzadko grany jest na naszych scenach.
Tytułowy Tumor Mózgowicz nie różni się od bohaterów pozostałych utworów Witkacego, którzy z upodobaniem kształtują w sobie "sztuczne jaźnie" po to, by
zamienić swe życie w dzieło sztuki. Kosztują w ten sposób smaku niedostępnej tajemnicy, zarezerwowanej w zdegenerowanym świecie wyłącznie dla artystów.
Sztuka ta to feeria najbardziej nieprawdopodobnych pomysłów. Witkacy bawi się konwencjami, stylami i gatunkami, tworząc z tego pełną nieoczekiwanych zwrotów akcji mieszaninę wybuchową. Nowa adaptacja Jana Nawary, który sztukę tę wyreżyserował już dwa lata temu w opolskim Teatrze im. Jana Kochanowskiego, tym razem powstała w konwencji kabaretowej. Autor inscenizacji wprowadził bowiem piosenki skomponowane przez Tomasza Bajerskiego do tekstów zaczerpniętych z różnych utworów Witkacego. Spektakl będzie grany w teatralnym foyer, którego przestrzeń zaaranżował zakopiański scenograf Marek Mikulski. W tytułowej roli wystąpi Piotr Szulc. Po raz pierwszy przed kaliską widownią zaprezentuje się studentka ostatniego roku wrocławskiej PWST Ewa Szumska, w roli demonicznej Izi.