Człowiek, a jego dzieła... Premiera w rabczańskim "Rabciu"
Wczoraj w rabczańskim teatrze lalek "Rabcio" odbyła się premiera wyjątkowego spektaklu składającego się z dwóch odrębnych aktów. Łączy je jednak postać twórcy i jego dzieła. Pierwszy z nich to "Spowiedź w drewnie" Jana Witkowskiego, drugi "Namiętności marionetek" Henryka Jurkowskiego na motywach Jacinto Grau. Reżyserem całości jest Stanisław Ochmański. Pomimo wczesnej pory sala była wypełniona po brzegi, a aktorzy otrzymali gromkie brawa.
- Dziękuję za zaproszenie - mówił Julian Stopka, urzędujący członek zarządu nowotarskiego powiatu, składając życzenia i róże na ręce reżysera, aktorów i dyrektora teatru. - Zdaję sobie sprawę, że jest to ważne wydarzenie w życia kulturalnym Rabki. W ciągu kilka miesięcy udało się wam przygotować kolejną premierę. Wiem, że nie jest to łatwe w małym teatrze. Julian Stopka, odpowiedzialny za oświatę członek zarządu podkreślił, jak ważne w życiu młodego człowieka jest wychowanie przez sztukę. - Jeżeli chcemy wychować człowieka wrażliwego na piękno, to musi on od najmłodszych lat ze sztuką obcować - mówił.
Oba akty najnowszego spektaklu, choć tak różne, łączy postać twórcy i jego dzieł. Akt pierwszy to historia Pigmaliona i Pompoliny pokazujący, jak genialność twórcy może obrócić się przeciwko niemu samemu. Akt drugi to historia rzeźbiarza osądzanego pod koniec życia przez jego własne wielopostaciowe dzieła. Henryk Jurkowski napisał, iż, pomimo że wciąż tworzymy golemy: - Pociechę może stanowić fakt, że przybywszy na Podhale, stajemy twarzą w twarz z niedostruganym świątkiem - Chrystusem Frasobliwym, okazującym współczucie ludzkiemu zagubieniu - na rozstajach dróg.
