Artykuły

Słowa jak ludzie

Krakowski Salon Poezji. Monologi romantyczne. Pisze Paweł Głowacki w Dzienniku Polskim.

Gdy w latach dwudziestych zeszłego stulecia rosyjski teoretyk literatury Wiktor Szkłowski oznajmił, że: "Przeżycie artystyczne to przeżycie formy", nawet samemu Leninowi nie przyśnił się Krakowski Salon Poezji z zeszłej niedzieli, kiedy to Danuta Michałowska [na zdjęciu] zmieniała słowa w małych, pięknych ludzi. Tak "sierpowemu" wodzowi, jak i narodowi "młota" nie zaświtało, że z grubsza za lat 90 recytatorska maestria Michałowskiej okaże się niezbitym dowodem słuszności myśli Szkłowskiego. Tym i czymś więcej...

Tak jest, bidulo czytelnicza, co pojmujesz - i to z trudem - wyłącznie zdanie: "Ala ma kota", zaś zdanie: "Ala ma kota czerwono-żółtego" przerasta cię, gdyż jest morderczo długie, a poza tym nie ma na świecie czerwono-żółtych kotów, tak jest, ty moja bidulo, co ani dudu w kwestii zdań dłuższych niż trzywyrazowe

- artystyczne przeżycie to przeżycie formy, wyłącznie formy, która, wyobraź sobie, jest treścią o wiele potężniejszą niż treść jako taka.

Ale zeszły Salon nie tylko potwierdził tę nieusuwalną prawdę języka. Głośne czytanie Michałowskiej i jej uczennic każe dziś spytać, kiedy mianowicie nowa gałąź medycyny powstanie - nauka o skórze słów, semantyczna dermatologia?.

Michałowska i Uczennice: Monika Rasiewicż oraz Dominika Bednarczyk, czytały wielkie, klasyczne monologi. Don Femanda z "Księcia Niezłomnego" Calderona-Słowackiego, Goplany z "Balladyny" Słowackiego, Pychy i Krystyny z "Króla-Ducha" Słowackiego, Anieli z "Beniowskiego" Słowackiego, Julii z "Don Juana" Byrona, wreszcie Tatiany z "Eugeniusza Oniegina" Puszkina. Trzy panie czytały potężne frazy romantyzmu, trzy panie głosy swoje dawały tym niebywałym formom zdaniowym, z których każda (cóż począć, bidulko od Ali i kota, tak się pechowo złożyło) dziesięć, a może i sto razy przerasta rewelację o kocie i Ali, trzy panie mówiły na długich, bardzo długich oddechach - i z ust pań wysuwały się słowa, co były jak mali, piękni ludzie.

Mali? Piękni? Tu więcej trzeba powiedzieć. To były słowa jak ludzie cali, pełni, bez dziur, więc pytanie o semantyczną dermatologię, to pytanie tylko detaliczne. Tu naprawdę chodzi o wszystko. Życie słów trzech pań nie zaczynało się i nie kończyło wyłącznie na skórze. -. Były skóry miękkie i szorstkie, pachnące spokojem lub cierpkością zmierzchu. Ale i uśmiechały się słowa, uśmiechały się bądź opuszczały kąciki warg - gdyż miały wargi.

Były też oczy - matowe, błyszczące, niebieskie, czarne, zamknięte, w bok uciekające, były oczy wszystkie. Były serca galopujące i serca spokojne, były słowa, co w nerwach nogami tupały i takie, co wolno szły spać. Była wściekłość w żyłach słów i był miód w żyłach słów. Nerwy czasem puszczały, więc krzyczały słowa, a gdy motyli dotyk ukochanego się przypominał - słowa szeptały miękko. Wadziły się z Bogiem, modliły się, spowiadały i mdlały. Przychodziły i odchodziły, kochały i nienawidziły. ..

Dość. Nie da się przecież wyliczyć wszystkiego. Gdzie łzy? Gdzie trzepoty palców? Gdzie twarz skryta w dłoniach? Gdzie szyderstwa, ironie, żarty i wielkie masy bezradnego milczenia? Dość.

Niech wystarczy, że było wszystko, co widzisz, gdy patrzysz w lustro. To było plus jedno jeszcze, ciemne pytanie. Prof. Danuta Michałowska... Jak długo potrwa ta jej wielka aktorska szkoła zmieniania słów w ludzi, których można dotknąć, z którymi można pogadać, których można pokochać albo znienawidzić? Tydzień temu Michałowska mówiła za Słowackim: "Tu Malczewskiego trzeba mieć tęsknotę,/ Tęsknotę, co jest w ludziach pół-aniołach;/ Tu trzeba śpiewać, a ja baśni plotę,/ Bo kiedy grzebię w ojczyzny popiołach,/ A potem ręce znów na harfie kładnę,/ Wstają mi z grobu mary, takie ładne!". Jak długo jeszcze taniec słów tych doskonałych zrozumiały będzie dla kaprawych kapłanów Ali posiadającej kota?

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji