Artykuły

Siła miłości

Oczyszczeni, spektakl Krzysztofa Warlikowskiego, poraża siłą scenicznej wizji. Po tym przedstawieniu wiele obiecywali sobie łowcy sensacji. To przecież sztuka "tej słynnej" Sarah Kane, którą nazywano "brutalistką" i która w wieku 28 lat popełniła samobójstwo. Ci, którzy spodziewali się ob-sceniczności, rozczarują się. Zobaczą przemyślane w każdym detalu, genialnie zagrane (warto iść choćby dla samej roli Stanisławy Celińskiej jako tancerki peep-show) teatralne arcydzieło. W interpretacji Warlikowskiego jest to poetycki moralitet o sile miłości. Okrucieństwo (np. odcinanie rąk) zostało zastąpione metaforą. To samo dotyczy seksu i nagości. Nawet kazirodcza miłość między Grace a Grahamem wydaje się niewinna. W spektaklu ludzie-pacjenci, uzależnieni od sadystycznego Tinkera (Mariusz Bonaszewski), lekarza-dealera narkotyków, cierpią. Ale poprzez cierpienie uczą się miłości, która wyzwala i oczyszcza.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji