Artykuły

Warszawa. "Jeszcze będzie przepięknie" w Polonii

W piątek 22 października odbędzie się premiera sztuki "Jeszcze będzie przepięknie". "Będzie to wystrzałowa komedia" - jak zapowiada reżyser i autor tekstu Przemysław Wojcieszek. Spektakl odbędzie się w ramach 5. urodzin Teatru Polonia.

Na dużej scenie Teatru Polonia w końcu października nowy tekst Przemysława Wojcieszka, autora i reżyseria dwóch sukcesów Teatru Polonia - "Darkroomu" (tytuł przeniesiony do OCH-TEATRU) i "Miłość ci wszystko wybaczy". Znowu tekst bliski życia i naszej codzienności. Dwupokoleinowa rodzina dręczona przez urzędnika bankowego ściągającego długi. Przeciętni Polacy, nieudacznicy i marzyciele, zabawni i rozczulający. Bardzo podobni do nas wszystkich. Spektakl, w którym dużo muzyki, ponieważ młoda dłużniczka startuje w amatorskich telewizyjnych konkursach piosenki i w tym widzi rozwiązanie problemów rodziny. W obsadzie m.in. lubiani przez publiczność Teatru Polonia: Ewa Kasprzyk, Rafał Rutkowski (bohater "Ojca Polskiego", one-man show na dużej scenie Teatru Polonia), Michał Piela i jedna z najlepiej śpiewających młodych aktorek - Monika Dryl.

Pewnego dnia do mieszkania ANI i TOMKA, zadłużonych po uszy trzydziestolatków, wpada przedstawiciel banku i oświadcza, że to wszystko należy teraz do niego. Skacze po ich łóżku, nurza się w ich pościeli, sprawdza zapas wina w lodówce.

Żyjemy w kraju, w którym wszystko należy do tego czy innego banku, dlatego też gdy jego przedstawiciel prosi o klucze do naszego mieszkania, należy mu je grzecznie oddać, ciesząc się, że nie odbiera nam szczoteczki do zębów czy naszego ukochanego iPoda.

Kiedy masz trzydzieści lat możesz zadłużać się bez końca. W razie kłopotów wystarczy nie otwierać drzwi listonoszowi albo oglądać głośno telewizję, kiedy pukają ludzie z firmy windykacyjnej.

Telewizja jest naprawdę dobra! Zwłaszcza na wielkim, panoramicznym ekranie kupionym za niespłacaną kartę kredytową. Filmy, seriale, programy o tańcu i śpiewaniu gwarantują świetną zabawę tak długo jak policja z komornikiem nie wyłamią drzwi do naszego mieszkania.

Kiedy jednak pojawią się prawdziwe kłopoty, zawsze można przeprowadzić się do rodziców. Bo kiedy masz trzydzieści lat, na pewno masz jeszcze rodziców, nie? Rodzice kochają cię i spłacą każdy twój idiotyczny kredyt. Chwileczkę, nie jesteś pewien czy aż tak bardzo cię kochają? Nie mieszkają razem od lat? I do tego głęboko się nienawidzą?

W takim razie zaczynasz mieć naprawdę przechlapane. I w tym właśnie miejscu zaczyna się nasza opowieść, pisze Przemysław Wojcieszek.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji