Artykuły

Jest nadal tajemnicza

- Nie chcę używać słów: zagram Modrzejewską. Po prostu próbuję się zmierzyć z jej wielką postacią w scenie, w której artystka wygłasza słynne przemówienie na Kongresie Kobiet w Chicago, za co została ostro ukarana. Właśnie historia amerykańskiego przemówienia Modjeskiej i reperkusji w postaci zakazu wjazdu do Warszawy, wydanego przez cara, będzie przedmiotem naszej inscenizacji - mówi Dominika Malczyńska, studentka historii UJ, która weźmie udział w wieczorze z okazji 170. urodzin Heleny Modrzejewskiej, w poniedziałek w Starym Teatrze w Krakowie.

Rozmowa z Dominiką Malczyńską o Helenie Modrzejewskiej:

Jak już informowaliśmy, w poniedziałek w Starym Teatrze odbędzie się wieczór z okazji 170. urodzin Heleny Modrzejewskiej, w którą wcielą się Anna Polony, Anna Lutosławska, Beata Malczewska i nasza dzisiejsza rozmówczyni Dominika Malczyńska.

W jaki sposób Pani, studentka historii UJ, została Heleną Modrzejewską, w którą wcieli się Pani podczas jej wieczoru urodzinowego?

- Z castingu, jaki przeprowadzono w naszym uniwersyteckim teatrze Remedium, z którym współpracuję, a prowadzonym przez prof. Emila Orzechowskiego, autora pomysłu zorganizowania urodzin Modrzejewskiej. Nie tylko mnie, ale moje koleżanki i kolegów spotkał wielki zaszczyt wzięcia udziału w tych uroczystościach. Nie chcę używać słów: zagram Modrzejewską. Po prostu próbuję się zmierzyć z jej wielką postacią w scenie, w której artystka wygłasza słynne przemówienie na Kongresie Kobiet w Chicago, za co została ostro ukarana. Właśnie historia amerykańskiego przemówienia Modjeskiej i reperkusji w postaci zakazu wjazdu do Warszawy, wydanego przez cara, będzie przedmiotem naszej inscenizacji.

Przypomnijmy, czym Modrzejewska naraziła się carowi.

- Patriotyczną postawą w obronie rodaczek, uwypukleniem w przemówieniu konieczności przekazywania następnym pokoleniom wartości patriotycznych - zdecydowanie uderzała w tony antyrosyjskie. Car odmówił jej zgody na wjazd na teren zaboru rosyjskiego, napisała więc list do carycy. Też nic nie wskórała, nie dostała odpowiedzi. Jej warszawskie i petersburskie występy zostały odwołane. Ten zakaz wjazdu do Warszawy przypłaciła poważną chorobą.

Kiedy po raz pierwszy zetknęła się Pani z postacią Modrzejewskiej?

- W policealnej szkole aktorskiej, gdzie uczę się od dwóch lat. Historia teatru to u nas ważny przedmiot, a w niej o Modrzejewskiej jest sporo wiadomości. Oczywiście czytałam wiele materiałów poświęconych Modrzejewskiej. Ale tak naprawdę dotknęłam tej wielkiej aktorki dopiero teraz, przygotowując się do wieczoru w teatrze. Liczne lektury, film z wielką rolą Krystyny Jandy, a to i tak zbyt mało, by można powiedzieć, że się choćby dotknęło Modrzejewskiej. Jest nadal tajemnicza, zbyt wiele pozostało w niej jeszcze do odkrycia.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji