Artykuły

Kasia z Heilbronnu

Płatnerz z Heilbronnu, Theobald Friedborn oskarża hrabiego Fryderyka von Strahl o "haniebne uprawianie czarów". Zeznając przed sędziami tajnego trybunału, Theobald opisuje urok jaki na jego córkę Katarzynę rzucił hrabia. Gdy pewnego dnia Kasia zobaczyła Fryderyka, upuściła tacę, padła przed nim na twarz, "jakby piorun w nią strzelił". Potem przez sześć tygodni leżała w gorączce, a gdy wyzdrowiała, podążyła wszędzie za hrabią jak nierządnica. Spała na słomie w stajni, niezbyt dobrze traktowana przez hrabiego. Ten na swojej rycerskiej drodze ma wiele przygód, m.in. ratuje z opresji Kunegundę von Thurneck. Początkowo zafascynowany jej urodą pragnie poślubić Kunegundę. Znów jednak na drodze stanie uparta, zakochana i wierząca w przeznaczenie Kasia. Czy to możliwe, by spełnił się proroczy sen, jak się później okaże, śniony jednocześnie przez Kasię i Fryderyka, w którym on poślubiał córkę cesarza, zaś ona swojego ukochanego rycerza?

Polska prapremiera sztuki odbyła się w niezwykłej scenerii nowej sceny wrocławskiej na Dworcu Świebodzkim. Jerzy Jarocki jest mistrzem w aranżowaniu przestrzeni teatralnej, budowaniu napięcia, co pokazał również w inscenizacji "Kasi..." choćby znakomicie poprowadzoną sceną pożaru. Rozgrywający się w wielu planach historyczny dramat rycerski stał się w istocie sztuką o sile miłości i nieuchronności przeznaczenia.

W roli tytułowej wystąpiła studentka PWST Kinga Preis wnosząca w postać Kasi nieodzowną świeżość i spontaniczność. Rolę Fryderyka zagrał gościnnie aktor warszawskiego Teatru Dramatycznego Mariusz Bonaszewski.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji