Artykuły

"...I odpuść nam nasze winy..."

Na podstawie powieści Williama Faulknera "Requiem dla zakonnicy" i "Azyl"

"Moi bohaterowie są dla mnie całkowicie realni, całkowicie rzeczywiści. (...) Zapominam, co robili, ale ich samych nie zapominam, wiem zawsze, że są, i kiedy kończę książkę, oni nie umierają, ale żyją dalej, popełniają nowe głupstwa, które prędzej czy później wykryję i opowiem".

Zgwałcona przez gangstera Temple Drake i pani Govanowa Stewens, matka dwojga dzieci, wzór amerykańskiej kobiety - to ta sama osoba. Jedna z wielu postaci faulknerowskiego świata, która domagała się dopełnienia swych losów. Przeznaczenie kieruje jej życiem, choć wydaje się, że to ona sama dokonuje wyborów. W krainie Yoknapatawpha, skrawku stanu Missisipi, gdzie rozgrywają się dramaty wszystkich bohaterów Faulknera, przypadek rządzi poczynaniami ludzi a instytucjonalna sprawiedliwość nadaje mu ostateczną sankcję.

Malraux powiedział o "Azylu": "tragedia grecka wtargnęła do romansu kryminalnego". Istotą tragedii jest konflikt dwóch równorzędnych wartości. W starożytnej Grecji prawo! naturalne przeciwstawiano tworzącej się państwowości. W Ameryce Faulknera, Steinbecka, O'Neilla antyczne konflikty odżyły w nowym kontekście. Ślepy, a więc niewinny instynkt był jedynym antidotum na zbrodnie cywilizacji. Ucieczka w instynkt to także jedyna obrona przed uświadamianym, egzystencjalnym bólem istnienia.

Tragiczny związek łączy bohaterki "Requiem dla zakonnicy" i "Azylu". Należąca do establishmentu białych Temple Drake i Murzynka, narkomanka Nancy Mannigoe poznają się w burdelu. Po latach Nancy znów spotyka Temple. Staje się piastunką jej dzieci. Temple decyduje się na ucieczkę, powrót do dawnego życia. Protest Nancy ma wymiar tragiczny. Faulkner surowo ocenił amerykańską cywilizację. Nie ma w niej niewinności pod żadną postacią. Jedynym ocaleniem od zła jest zbrodnia. Nancy jest sprawczynią oczyszczającej ofiary. Ludzka sprawiedliwość może ją skazać, lecz nikt nie jest w stanie uwolnić jej od winy...

Sugestywna gra Marii Pakulnis i Grażyny Strachoty, oraz konsekwencja i skupienie autora adaptacji i reżysera Macieja Dutkiewicza sprawiły, że powstał spektakl czysty, klarowny, wtopiony w atmosferę faulknerowskiej wizji świata i jej uniwersalną interpretację.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji