Artykuły

Na skraju komizmu i groteski

Dzisiaj o godzinie 19 i jutro o 10 na Małej Scenie Teatru im. Aleksandra Sewruka w Elblągu pokazany zostanie spektakl "Mein Kampf" George'a Taboriego w reżyserii Artura Hofmana.

"Mein Kampf" odwołuje się do epizodu z lat młodości Adolfa Hitlera. Marząc o karierze malarskiej, przybywa on do Wiednia, próbuje dostać się do Akademii Sztuk Pięknych. Prowincjonalny malarzyna, bez środków do życia, trafia do przytułku dla nędzarzy. Mieszkają tu dwaj Żydzi - sprzedawca książek Herzl i były kucharz koszerny Lobkowitz. Obaj starają się "ucywilizować" pełnego zahamowań młodzieńca. Herzl, domorosły żydowski filozof, staje się mentorem i dobroczyńcą Hitlera. Dwaj biedacy wciągają nieszczęsnego pokrakę do gry, która obnaża jego kompleksy, chorobliwą ambicję, antysemityzm. "Mein Kampf to sztuka popadająca w skrajność komizmu i groteski. Ukazany jest w niej obraz znacznie odbiegający od posągu Hitlera, jaki znamy z historii ludzkości. Jest to satyra na tyranię, będąca mieszanką komizmu i tragizmu, co potrafi każdego wprowadzić w zakłopotanie. Scenografia i kostiumy do tego spektaklu są dziełem Jerzego Rudzkiego, a opracowanie muzyczne - Dariusza Łapkowskiego. W obsadzie zobaczymy: Marcina Tomasika (Herzl), Mariusza Michalskiego (Lobkowitz), Tomasza Muszyńskiego (Hitler), Hannę Swiętnicką-Grabowską (Gretchen), Marię Makowską-Franceson (Pani Tod) i Lesława Ostaszkiewicza (Himmlischst).

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji