Radom. Pieniądze dla kultury
Wykonawcy remontów zabytków zażądali mniej pieniędzy, niż zakładano, dlatego gmina zaoszczędziła przeszło 400 tys. zł. Pieniądze te zasilą budżet kultury.
W marcu br. rada miejska przeznaczyła na dotacje do prac konserwatorskich ponad 2,7 mln zł. Wczoraj radni zmienili podział dotacji. Współwłaściciele budynku przy ul. 25 Czerwca 43 zrezygnowali bowiem z oferowanych im 100 tys. zł. Okazało się też po przetargach, że wykonawcy zażądali niższych cen. Dotacja dla klasztoru oo. Bernardynów okazała się wyższa niż całkowity koszt robót, podobnie było w przypadku nieruchomości Rynek 16. Obniżone zostały znacznie koszty zadań, które mają wykonać kuria i parafia prawosławna.
Ostatecznie gmina zaoszczędziła ponad 400 tys. zł i radni postanowili je przeznaczyć na kulturę. 35 tys. zł ma dostać na remont siedziby Dom Kultury "Idalin". 10 tys. zł radni postanowili wydać na dokumentację remontowo-konserwatorską kapliczki św. Rozalii przy Żeromskiego.
200 tys. zł przeznaczono na dofinansowanie Festiwalu Gombrowiczowskiego. Jak się jednak dowiedzieliśmy w Teatrze Powszechnym nie są to jakieś dodatkowe pieniądze, taka suma była obiecana. Miasto zapowiedziało na festiwal 280 tys. zł, w tym 200 tys. to właśnie pieniądze zaoszczędzone z dotacji na zabytki, które wczoraj przegłosowali radni.
Ostatecznie dotacje gminy dostaną właściciele 14 zabytków. Najwięcej katedra - 700 tys. zł, parafia św. Wacława na dwa projekty - 650 tys. zł, klasztor oo. Bernardynów 198,6 tys. zł, właściciele nieruchomości przy Żeromskiego 37 (tzw. narodówka) - 150 tys. zł.
