Autorzy

Trwa wczytywanie

Marek Pruchniewski

dramatopisarz, scenarzysta, wykładowca w Szkole Laboratorium Dramatu oraz w Warszawskiej Szkole Fotografii i Grafiki Projektowej

Urodził się w 1962 roku w Poznaniu, gdzie ukończył studium oligofrenopedagogiki. Pracował jako sprzedawca, nauczyciel i wychowawca w szkole specjalnej. Przez wiele lat był bibliotekarzem. Jego pierwsza sztuka Paryż w 1987 roku zdobyła II nagrodę w konkursie na debiut dramaturgiczny zorganizowanym przez Teatr Ateneum w Warszawie. W roku 1992 dramat Pruchniewskiego Armia (opublikowany w „Notatniku Teatralnym” 1993, nr 5) zdobył II nagrodę w konkursie na utwór sceniczny zorganizowanym przez Teatr Polski we Wrocławiu oraz Ministerstwo Kultury i Sztuki. W tym samym konkursie dramat Kilka chwil (opublikowany w „Dialogu” również w 1993 roku) otrzymał wyróżnienie. Premiera Armii odbyła się w Teatrze Dramatycznym w Legnicy w reż. Pawła Kamzy.

Pierwszy szerzej komentowany dramat Pruchniewskiego, Historia noża, ukazał się w 1994 roku w Bibliotece „Notatnika Teatralnego”. Jego prapremiera miała miejsce rok później w Teatrze Telewizji w reż. Jacka Skalskiego. W 2000 roku w Teatrze im. Heleny Modrzejewskiej w Legnicy wystawiono Wesele raz jeszcze na podstawie dramatu Pruchniewskiego Pielgrzymi w reż. Pawła Kamzy. (wersję telewizyjną Pielgrzymów wyreżyserował Maciej Dejczer). W roku 2003 w Teatrze Telewizji miała miejsce prapremiera Łucji i jej dzieci w reż. Sławomira Fabickiego. Ten głośny dramat ukazał się także w antologii Pokolenie porno i inne niesmaczne utwory teatralne (2003). Spektakl zdobył Grand Prix IV Festiwalu Polskiego Radia i Teatru Telewizji Polskiej „Dwa Teatry” w Sopocie w 2004 roku. Prapremiera sztuki Wesołe miasteczko – prawie bajka (2004) miała miejsce w Teatrze Telewizji również w reż. Sławomira Fabickiego. Wspólnie z Markiem Wortmanem Pruchniewski napisał dramat Nasz syn (2006).

Pruchniewski jest też współautorem scenariuszy do filmów Sławomira Fabickiego Z odzyskuMiłość oraz Marcina Wrony Moja krew.

Spektakl Teatru Telewizji Kontrym w reż. Marcina Fischera na podstawie scenariusza Pruchniewskiego zdobył Grand Prix XI Festiwalu „Dwa Teatry” w 2011 roku. Sztuki Moja wina, Nasz syn oraz Ciało moje były nominowane do Gdyńskiej Nagrody Dramaturgicznej. Ta ostatnia wystawiona została w 2016 roku w Teatrze Nowym w Zabrzu w reżyserii Marka Pasiecznego.

Autor mieszka w Krosinku pod Poznaniem.

Omówienia

  • Łucja i jej dzieci
    obsada: 6K, 4M + 3 dzieci

Przeraźliwie smutna i wstrząsająca historia, opowiadająca o polskiej prowincji, skrajnej biedzie, patologii. Całe zło, które dzieje się w tym mrocznym świecie jest bezkarne, bo nikt się tym światem nie interesuje. Bohaterką jest Łucja – żona, matka, synowa. Gnębiona i upokarzana przez teściową, bita i gwałcona przez męża próbuje zajmować się domem i opiekować trójką dzieci. Po kolejnym gwałcie Jacka zachodzi w ciążę. Stara (teściowa) każe Łucji bandażować brzuch i nosić luźne ubrania po to, by ukryć ten stan. Mimo to lokalna społeczność domyśla się i wygląda na to, że to nie pierwsza ukrywana przez Łucję ciąża. Gdy dochodzi do porodu, Łucja słyszy krzyk dziecka, ale teściowa wmawia jej, że urodziło się martwe. Wychodzi na jaw, że Stara je zabiła, podobnie postąpiła z poprzednim. Reszta dorosłych domowników – Jacek i Stary – udaje, że nie wie, co się dzieje. Stara zdaje się niemiłosiernym katem, może dlatego, że sama doświadczyła traumy jako dziecko, omal ginąc w pożarze – do tej pory ma na nogach blizny po oparzeniach. Niezdrową miłością darzy jedynie syna, nie znosi Łucji, wnuków i Starego. Łucja próbuje uciec, lecz ulega szantażowi – Stary pokazuje jej martwe dziecko w teczce na przystanku autobusowym. Łucja nie wsiada do autobusu, którym miała uciec z dziećmi, jej katorga trwa dalej. W końcu decyduje się zaszyć u przyjaciółki Oli, która namawia ją na rozwód i złożenie doniesienia na policję. Ola wie, co stało się z dziećmi Łucji – początkowo jest przerażona i wściekła, potem próbuje wesprzeć przyjaciółkę. Ta coraz bardziej zapada się w sobie. Wraca do domu, do martwych dzieci trzymanych w szopie i podpala ją. Ginie w pożarze. Kobiety gromadzące się pod figurą komentują, choć nikt nigdy nie próbował interweniować.

  • Moja wina
    obsada: 10K, 7M

Tekst dotykający tematu pedofilii. Akcja dzieje się w małej miejscowości, gdzie centralnym miejscem jest parafia, a ksiądz proboszcz wielkim autorytetem.  Marianna mieszka z synem Marcinem, córką Martą i bogobojną Matką. Jest jeszcze Mirek – mąż alkoholik, wyrzucony z domu oraz sąsiedzi Marianny – Anna i Staszek, którzy mają córkę Natalię – ta nie wiadomo dlaczego moczy się i krzyczy w nocy.  Marcin jest bardzo chory i trafia do szpitala. Wcześniej namaszczenia udziela mu ksiądz – przyjaciel rodziny. W dalszych scenach pojawiają się sugestie, że ksiądz dopuszcza się seksualnego molestowania nieletnich – najpierw Natalii, potem Marty. W jego parafialnych pokojach poniewierają się dziecięce ubranka. Anna, domyślając się, co spotkało Natalię, namawia Mariannę, by jako ofiara molestowania doniosła na księdza na policję. Początkowo kobieta się wzbrania, jednak dochodzący zza ściany płacz Natalii w końcu ją mobilizuje. Natychmiast pada ofiarą społecznego ostracyzmu: ludzie rzucają w jej okna kamieniami, obrzucają gruzami ziemi, w końcu zabijają ukochanego królika dzieci. Ksiądz wygłasza z ambony płomienne kazanie w swojej obronie. W końcu pojawia się niebezpieczeństwo, że zostaną Mariannie odebrane dzieci: Matka, wpatrzona w księdza, występuje przeciwko własnej córce. W końcu Marianna zeznaje w sądzie. Opowiada, że troska i atencja, jaką okazywał jej ksiądz, była na rękę rodzicom, których dzieci nie interesowały. Na koniec Księdza spotyka zasłużona kara zesłana przez samego Boga. Podczas porządkowania dziecięcych ubranek wybucha pożar, płonący ksiądz wybiega z plebanii – wygląda jak anioł, który objawia się Marcie podczas modlitwy. Ludzkiemu zbiegowisku wizyta na plebanii księdza nie pozostawia żadnych wątpliwości.  

  • Ciało moje
    obsada:  4K, 4M

Rzecz dotyczy kobiety – Wiktorii, która ulega paraliżowi, nie może się ruszać i mówić, chociaż cały czas słyszymy, jak w myślach odpowiada bohaterom – swoim bliskim. Tekst pokazuje ogromną tragedię, jaką przechodzi Wiktoria i jej rodzina. Kobieta upada w parku, leży nieprzytomna, jej telefon dzwoni, ludzie przechodzą obok. Trafia do szpitala, kolejno pojawiają się jej bliscy: On – mąż, Córka, Matka, Przyjaciółka. Jest jeszcze tajemnicza postać Mężczyzny – osoby, z którą przecięły się losy Wiktorii, gdy kiedyś uratowała mu życie. Gdy w sali szpitalnej trzyma ją za rękę, widzi to jej mąż. Zadaje żonie pytania, na które nie słyszy odpowiedzi. W końcu Wiktoria wraca do domu, choć jej stan się nie poprawia. Któregoś dnia On nie wytrzymuje, pakuje się i wychodzi z domu – rusza na poszukiwanie Mężczyzny. Dowiaduje się, że kiedyś żona uratowała mu życie, a potem on uratował jej – a właściwie jego telefon, który ciągle dzwonił. Każdy z bohaterów ma swoją własną historię ze sparaliżowaną, jej choroba jest dla wszystkich trudnym doświadczeniem. Także dla córki Izy, która też na początku ucieka, potem boi się przedstawić matkę swojemu chłopakowi. Gdy okazuje się, że jest w ciąży, matka w myślach próbuje powstrzymać ją przed aborcją. Ta sytuacja najpełniej pokazuje jej rozpacz i bezsilność. Dramat przeżywa również matka Wiktorii, która jako stara i schorowana kobieta musi podjąć się tak trudnego zadania, jak opieka nad sparaliżowaną. Przyjaciółka nie może znieść widoku Wiktorii pozbawionej mocy – mimo to wraca, by opowiedzieć jej o swoim szczęściu. Wiktoria myśli o samobójstwie. W krytycznym momencie rozprawia się z Bogiem.

Kalina Paprocka-Jasińska (2021)

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji