Syrena uczciła Brechta
Bertolt Brecht skończy niebawem 100 lat. Jego postać i dzieła od lat wzbudzają zainteresowanie twórców teatralnych, a także widzów. Jego koncepcja teatru epickiego, wykorzystującego "efekt obcości", stała się Inspiracją dla wielu artystów. Pozostały także słynne songi - utwory z tekstami Brechta, które wraz z muzyką Kurta Weilla tworzą nierozerwalną całość. Nic też dziwnego, że weszły do kanonu muzyki naszego stulecia.
Te właśnie utwory będzie można usłyszeć od dziś w Teatrze Syrena. Premiera spektaklu "Biedny B. B." to kolejny dowód zmiany artystycznego kształtu tej sceny, która zwykła niegdyś raczyć swoich widzów rozrywką nie najwyższego lotu. W premierowy wieczór ze sceny popłynie.muzyka i słowa z około 30 utworów Brechta i Weilla w układzie Ryszarda Marka Grońskiego. "Biedny B. B." to przedstawienie ukazujące Brechta satyryka i kabareciarza, bo w tym otoczeniu upłynęła przecież jego młodość.
Lena Szurmiej, reżyser przedstawienia, wprowadza widzów do świata berlińskich i monachijskich "uberbretlów" -nadscenek Berlina i Monachium Przybliża teksty naszpikowane dosadnym humorem, od których nieraz włos jeżył się na głowie ówczesnym i jeży dzisiejszym moralistom, ale także z ich dekadenckim urokiem. Twórcy przedstawienia zapowiadają, że jest ono przeznaczone tylko "dla widzów dorosłych", co zapewne zjedna mu wierną i szeroką publiczność.
Na scenie "Syreny" wystąpią gwiazdy: Iga Cembrzyńska, Alina Janowska, Ewa Kuklińska, Tadeusz Pluciński (pamiętny Mackie Majcher z legendarnego przedstawienia Teatru Współczesnego), Roman Kłosowski, Jacek Kawalec i inni aktorzy tego teatru. Scenografię przygotowała Barbara Kędzierska, kostiumy zaprojektowała Irena Biegańska, a kierownictwo muzyczne sprawuje Jan Tylman. Premiera opowieści o młodych latach Bertolta Brechta rozpocznie się o 19.00.
