Artykuły

Licealistkom wstęp wzbroniony

Pierwszą premierą sezonu Teatru Narodowego w Warszawie będzie - 5 października - "Nowe Bloomusalem". Przedstawienie na podstawie XV epizodu "Ulissesa" Jamesa Joyce'a w przekładzie Macieja Słomczyńskiego przygotował (adaptacja, reżyseria, scenografia) Jerzy Grzegorzewski.

- W 1964 r. w grudniowym numerze "Dialogu" ukazał się "Ulisses, epizod piętnasty" w przekładzie Macieja Słomczyńskiego - przypomina reżyser. - W 1969 r. Otrzymaliśmy pierwsze polskie pełne wydanie "Ulissesa". Było to wydarzenie intelektualne, towarzyskie i snobistyczne. Ja także uległem fascynacji tym dziełem, dostrzegając siłę możliwości teatralnych XV epizodu. Z uporem dążyłem do tego, by zrobić przedstawienie.

"Bloomusalem" w reżyserii Jerzego Grzegorzewskiego powstało w 1974 r. w Teatrze Ateneum.

- Po latach myślę, że jest to dramat, bo XV epizod jest dramatem, do czytania - dodaje Jerzy Grzegorzewski. - Najbogatszy kształt może uzyskać dopiero w wyobraźni czytelnika. Teatr jest zbyt ułomny. Nie może pokazać wszystkich zawartych w tekście przeistoczeń. Ale wciąż spotykam ludzi, którzy pamiętają moje przedstawienie sprzed ćwierć wieku. Pomyślałem, że warto wrócić do tego tekstu, kierując spektakl w stronę ludzi dojrzałych, nawet starych. Teatr Narodowy powinien być do nich zwrócony. Ta idea odzyskania pokolenia, które trudy życia odsunęły od teatru, jest mi bardzo bliska. Co nie znaczy, bym nie kierował ciepłych uczuć w stronę młodzieży, jednak nie wyobrażam sobie nauczycieli prowadzących na "Nowe Bloomusalem" wycieczki szkolne. To nie jest spektakl dla licealistek.

- O "Ulissesie" dyrektor Grzegorzewski rozmawiał ze mną dość dawno, jeszcze przy okazji pracy nad "Francisem Baconem..." Tadeusza Różewicza - mówi Mariusz Benoit, odtwórca roli Leopolda Blooma. - Dziś życie dopisało do tego zamiaru ciekawy kontekst - wszelkie rankingi, nie tylko w Polsce, sytuują "Ulissesa" Joyce'a jako najważniejszą pozycję literacką kończącego się stulecia.

W "Nowym Bloomusalem" wystąpią m.in.: Mariusz Benoit (Leopold Bloom), Mariusz Bonaszewski (Stefan Dedalus), Marek Walczewski (Rudolf/Virag). Muzyka jest dziełem Stanisława Radwana, światło - Mirosława Poznańskiego.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji