"Miłość na Krymie" z Warszawskiego Teatru Współczesnego
Dziś i jutro w ramach jubileuszowego cyklu teatru Wybrzeże na gdańskiej scenie zagości "Miłość na Krymie"."Najnowsza sztuka Sławomira Mrożka, przygotowana trzy lata temu przez Erwina Axera i Xymenę Zaniewską w warszawskim Teatrze Współczesnym, jest syntezą naszego stulecia, świata ginącego i rozprzedającego się w desperacji. Akcja rozpoczyna się w krymskim pensjonacie w roku 1910, w rzeczywistości znanej ze sztuk Czechowa, by w kolejni aktach przesuwać się coraz bliżej współczesności, pokazując przyśpieszony proces rozpadu międzyludzkich więzi i hierarchii tradycyjnych wartości, W trzeciej części pozbawiony esencji świat nie składa się już w żaden porządek - żywi spotykają umarłych, niezupełnie pewnych swojego zaświatowego statusu, a w tle przechadzają: się upiory historii, z carycą Katarzyną na czele, odsłaniającą w ekshibicjonistycznym geście swój koronacyjny strój. Wszyscy bohaterowie marzą już tylko o wyjeździe do mitycznej Ameryki. Trzeba ich odżałować, bo statek, który ma ich zawieźć na te wyspy szczęśliwości, nosi złowieszczą nazwę "Lewiatan"...
Spektakl Erwina Axera ma doborową obsadę. Grają m.in. Marta Lipińska, Krzysztof Kowalewski, Olga Sawicka, Adam Ferency i Danuta Szaflarska. W głównych rolach zobaczymy Zbigniewa Zapasiewicza (Zachedrynski) oraz - związanego teraz z Teatrem Współczesnym - Jacka Mikołajczaka (Sjej-kin). Początek przedstawień o godz. 18.