Łódź. Mocne wyjście Zelnika
Jerzy Zelnik [na zdjęciu], nowy dyrektor artystycznyTeatru Nowego zrobił duże wrażenie w... Teatrze Powszechnym.
Na wypełnionej po brzegi widowni oglądał "Testosteron" Saramonowicza. W przerwie witany przez dyrektor Ewę Pilawską i reżysera spektaklu, kipiał z oburzenia nad literaturą, jaką się tu wystawia. Osoby nasłuchujące co mówi znany aktor oniemiały jednak naprawdę, kiedy podsumował też publiczność stwierdzając: "Ci ludzie nie przeczytali jednej książki Manna"...
Na drugiej części spektaklu nie został. Duża klasa.