Artykuły

Warszawa. List otwarty Marii Nawrockiej do Andrzeja Seweryna

List otwarty do Andrzeja Seweryna, przyszłego Dyrektora Teatru Polskiego w Warszawie.

Do wiadomości Joanny Szczepkowskiej Prezesa ZASP

Warszawa, 20 V 2010

W. Pan Andrzej Seweryn

Szanowny Panie,

(...)

Chcę oskarżyć Pana Marka Szyjko o usiłowanie "zabójstwa psychicznego" pracowników Teatru Polskiego w Warszawie i samego Teatru jako przybytku sztuki od 1913 roku.

(...)

Rok temu przeczytaliśmy ze zdumieniem w jednej z gazet, iż od nowego sezonu, 2010/2011, dyrektorem Teatru Polskiego zostaje Andrzej Seweryn.

Jednocześnie ze stanowiska Naczelnego Dyrektora został odwołany przez Sejmik dyrektor Jerzy Zaleski. Po pięćdziesięciu latach pracę swoją zakończył tuż po otwarciu Sceny Kameralnej - z końcem grudnia 2009.

Razem z nami czytał ów artykuł obecny dyrektor artystyczny, Jarosław Kilian, zupełnie zaskoczony, ponieważ nikt z nim nie rozmawiał na ten temat.

Zdawaliśmy sobie sprawę, oczywiście, że zmiany na stanowisku dyrekcji artystycznej są co parę lat nieuniknione. Nazwisko Pana, Andrzeja Seweryna, zdawało się dawać gwarancję na utrzymanie wysokiej kultury osobistej zespołu i pozycji artystycznej Teatru Polskiego.

Niestety, zaprosił Pan do współpracy pana Marka Szyjko, który jest również dyrektorem naczelnym Teatru Wielkiego w Łodzi. Pełniąc obowiązki dyrektora w Teatrze Polskim, pan Szyjko niezwykle energicznie, bezwzględnie z chorą ambicją zaczął wykańczać Teatr Polski wraz z pracującymi tu ludźmi.

(...)

Dnia 2 lutego 2010 pan Szyjko zwołał zebranie pracowników administracyjnych i technicznych, na którym ogłosił nieuchronną plajtę teatru i konieczność natychmiastowej naprawy tej sytuacji poprzez reorganizację i restrukturalizację Teatru - a co za tym idzie wypowiedzenia i radykalne cięcia kosztów.

Muszę tu dodać, że tzw. dług teatru wynikał z nie przekazania przez Sejmik należnej dotacji.

Długą listę osób wyrzuconych z Teatru (w wielu wypadkach bez prawa świadczenia pracy w okresie wypowiedzenia) rozpoczęła Jola Żukowska pracująca w Teatrze Polskim 27 lat na stanowisku Sekretarza Literackiego (...) Kolejna bolesna strata - to Ela Niezabitowska, pracująca tu od kilkudziesięciu lat.

(...)

Nie tylko ich dotyczyły te wypowiedzenia, podyktowane podobno koniecznością reorganizacji i restrukturalizacji Teatru z przyczyn, przede wszystkim, oszczędnościowych. Bez słowa "dziękuję" pożegnało się z pracą wielu oddanych, długoletnich i bardzo doświadczonych pracowników ze wszystkich działów Teatru.

Szanowny Panie! 13 marca odbyło się spotkanie zespołu artystycznego z Panem jako przyszłym dyrektorem naczelnym i artystycznym teatru Polskiego. Z wielką atencją mówił Pan o swoich poprzednikach, zwłaszcza o wzorze, jakim był dla Pana Kazimierz Dejmek. O przyszłości obecnego zespołu niewiele się mówiło; zaznaczył Pan jednak, że zmiany są konieczne, ale niezbyt drastyczne. Miał Pan pełne zaufanie do pana Marka Szyjko.

Panie Dyrektorze, myślę, że powinien się Pan zdecydować, czy korzysta Pan z usług pan Szyjko, czy też chce się Pan wzorować na Kazimierzu Dejmku.

(...)

Dokładnie 6-go kwietnia, wezwany telefonicznie do działu kadr, z rąk kadrowej odebrał wypowiedzenie Janusz Zakrzeński, wypowiedzenie po 43 latach pracy w Teatrze Polskim, po 50-u latach pracy artystycznej. 12 kwietnia, w drugim dniu żałoby narodowej, aktor Ryszard Nawrocki - pracujący tu także 43 lata - z rąk tej samej kadrowej otrzymał identyczne pismo. On też, tak jak Janusz, zagrał tu setki ról i bez słowa "dziękuję" wyrzucono go z Teatru. Dziś leży w szpitalu. Nie dotrwał do ostatniej premiery tego sezonu: "Pinokia" (miał grać Gepetta). Nie wytrzymał psychicznie i fizycznie.

Zaistniał jeszcze jeden niezwykły - chyba do tej pory nie stosowany w teatrach - sposób wręczania aktorom wypowiedzeń. Otóż proszono "zainteresowanych" do kadr podczas trwania przedstawienia "Balladyny"; w czasie pracy, między "wejściami" na scenę!!!

Od śmierci Janusza Zakrzeńskiego pan Szyjko wręcza już aktorom wypowiedzenia osobiście. Nie wiem, czy mówi "dziękuję"; wiem tylko, że wręcza je w imieniu Pana Andrzeja Seweryna.

(...) Każdy nowy dyrektor ma prawo zmieniać swój zespół, ale to prawo ma tylko i wyłącznie dyrektor artystyczny w bezpośredniej rozmowie z zainteresowanym, a nie urzędnik. Przecież dyrektor artystyczny odpowiada za los ludzi i oblicze zespołu artystycznego.

(...)

Wierni naszemu dyrektorowi, Kazimierzowi Dejmkowi, i jego słowom, iż prawdziwa sztuka musi pokonać wszelkie prywatne bolączki, z wielkim trudem kończyliśmy ostatnią premierę Jarka Kiliana; ostatnią premierę "TEATRU POLSKIEGO". Kończyli ją koledzy z wypowiedzeniami w kieszeniach. Nie wszyscy wytrzymali psychicznie tę koszmarną sytuację, ale wszyscy starali się tą premierą oddać hołd Teatrowi, który wraz nami odchodzi. (...)

Z wyrazami szacunku, nadzieją na przywrócenie dobrych obyczajów w Teatrze Polskim.

Maria Nawrocka z domu Zeydler Zborowska

***

Ten list dostałam jako prezes ZASP, ale też jako wieloletnia przyjaciółka Marii, osoby nierozłącznej z teatrem. Sama w dramatycznej sytuacji rodzinnej i zdrowotnej nie była w stanie upublicznić tego listu i poprosiła mnie o pomoc. Marysiu, przepraszam, że tekst za moją zgodą, został skrócony i zredagowany. Portal internetowy to okrutne pole dla komentarzy, dlatego język emocji trzeba czasem powstrzymać. Natomiast nie można powstrzymać pytań, które nasuwają się w związku z tym, co przeżyliście w Teatrze Polskim.

Czy dyrektor teatru wraz z nominacją przejmuje teren czy ludzi? Jeśli tylko teren, to czy obowiązek rozmowy sezonowej, czyli trudna informacja o zwolnieniu, nie jest jednym z nielicznych obowiązków artystycznego dyrektora? I... czy teatr współczesny to ten, który za wszelką cenę osiąga cel, czy ten, który widzi dramat ludzki nie tylko na scenie, ale też za kulisami?

Twój list, Marysiu, nawet w tej kompromisowej formie wpisuje się w dialog, którego nigdy nie podejmowaliśmy. Cały listu też zostanie jako dokument dramatu osoby, której życie i zdrowie zmienił taki model teatru. I pamiętaj, że jesteś potrzebna.

Joanna Szczepkowska

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji