Artykuły

Bezbolesne rozliczanie przeszłości

Gdyby spektakl w reżyserii Ryszarda Bugajskiego został pokazany dwa miesiące temu, zanim wybuchła afera z lista Wildsteina, pisałbym o znakomitym, trafiającym w nerw współczesności teatrze - pisze Roman Pawłowski o dzisiejszym [28 lutego] premierowym spektaklu Teatru TV "Profesjonalista".

Sztuka wybitnego serbskiego dramatopisarza Dusana Kovacevicia (m.in. autora scenariusz do filmu "Underground" Kusturicy) dotyka bolesnego problemu rozliczeń z komunistyczną przeszłością w Europie Wschodniej. Jej bohaterami są - dawny działacz opozycji, obecnie redaktor w wydawnictwie i ubek, który go śledził przez 18 lat. Dzisiaj ubek przychodzi do wydawnictwa z czterema książkami, w których zapisał każde słowo, każde wystąpienie, każdą anegdotę śledzonego działacza. To książki, które opozycjonista napisał nieświadomie, nie wiedząc, że każda jego myśl jest rejestrowana.

"Profesjonalista" pokazuje paradoksalną symbiozę między ludźmi po dwóch stronach barykady, którzy dzisiaj potrzebują siebie nawzajem. Stawia bardzo ważne pytanie o sens rozliczania przeszłości zamkniętej w ubeckich teczkach. Czy rzeczywiście chcielibyśmy dowiedzieć się wszystkiego o sobie i swym otoczeniu? Co dałaby nam ta wiedza dzisiaj? Czy zaufalibyśmy historii pisanej przez oficerów policji politycznej?

Dziś jednak, kiedy nasze gazety codziennie przynoszą nowe relacje o ujawnionych agentach i ludziach posądzonych o współpracę z SB, dramat Kovacevicia zbladł. Nie wytrzymuje konfrontacji z takimi autentycznymi historiami jak spotkanie Bogdana Borusewicza z ubekiem, który na niego donosił. Mimo że aktorzy - Jerzy Trela jako Luka Laban, oficer bezpieki i Andrzej Zieliński jako Teja Kraj, opozycjonista - starają się wydobyć dramatyczny wymiar spotkania, to odkrycie przeszłości w tym wypadku nie przynosi żadnego wstrząsu. Teja nie odkrywa bolesnej prawdy ani o sobie, ani o swoich bliskich, ani o swym niedawnym prześladowcy, może poza uświadomieniem sobie, że stracił te 18 lat i dzisiaj jest nikim. Z kolei ubek nie przychodzi po przebaczenie, do końca zachowuje się jak profesjonalista, który wykonywał swój zawód najlepiej, jak potrafił. Pod ciśnieniem dzisiejszym wypadków politycznych sztuka zmieniła wymowę: zamiast o tym, jak przeszłość zamknięta w ubeckich teczkach decyduje o teraźniejszości, opowiada raczej o niegdysiejszych rewolucjonistach, którzy dawne ideały zamienili na wygodne posady i tylko od czasu do czasu się wzruszają, oglądając pamiątki z okresu walki z komuną.

To jednak trochę za mało, aby teatr wygrał konkurencję z rzeczywistością.

Teatr TV: "Profesjonalista" TVP 1, poniedziałek, 28 lutego, g. 20:55.

Na zdjęciu: Jerzy Trela, Ryszard Bugajski i Andrzej Zieliński na planie "Profesjonalisty."

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji