Artykuły

Scenariusz dla jednego

Bogusław Schaeffer napisał "Scenariusz dla nieistniejącego, ale możliwego aktora instrumentalnego" z myślą o konkretnym wykonawcy. Miał to być Jan Peszek (na zdjęciu). I tak też się stało, dzięki czemu powstał pełen ekspresji, dowcipu i energii monodram, który aktor gra z niesłabnącym powodzeniem od wielu już lat.

Kompozycja spektaklu ma charakter wykładu na temat socjologicznych problemów nowej muzyki. Aktor ilustruje na wielu przykładach niedomogi, niedostatki i fałsze, jakie wynikają ze społecznego, komercjalnego i nieautentycznego uprawiania sztuki. "Scenariusz..." to parodia i kpina, ale o takiej właśnie wymowie decyduje nie tylko sam tekst, ale jego zestawienie z czynnościami wykonawcy, który wygłaszając poważne i pompatyczne zdania na temat sztuki, jednocześnie zagniata ciasto, chlapie się w wodzie, włazi na drabinę lub zwisa z niej. Można powiedzieć, że mamy tu do czynienia z jeszcze jednym postdadaistycznym żartem ze sztuki.

Spektakl Jana Peszka rozpocznie się w poniedziałek o godz. 19 w teatrze Korez w Katowicach (pi. Sejmu Śląskiego 2). Ceny biletów: 15 i 30 zł

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji