Kalisz. Monodram Izabeli Noszczyk ponownie w "Żywej"
Izabela Noszczyk, znana kaliszanom aktorka teatralna, wystąpi w Kaliszu z monodramem Shirley Valentine. Spektakl wraca do Kalisza po trzech miesiącach
Monodram Shirley Valentine to wspólne dzieło artystów związanych niegdyś z kaliskim teatrem i twórców wędrownej Sceny Poczekalnia, która debiutowała w Kaliszu spektaklem Ławeczka w dość nietypowej scenerii byłego Dworca PKS. Ich druga propozycja teatralna, monodram Shirley Valentine mogliśmy oglądać w lutym bieżącego roku w siedzibie stowarzyszenia Żywa przy Babinej 3. - Takie miejsca dają nowe wyzwania, "boksują" twórców. Trzeba być przygotowanym na różne sytuacje, które się wydarzą, na bardzo bliski kontakt z widzem - mówiła wtedy Izabela Noszczyk. - Z jednej strony jest to większa trema, bo widz jest naprawdę blisko, ale z drugiej strony to może uruchamiać nieprawdopodobną energię. To jest pewnego rodzaju wyzwanie i dla nas jako twórców, no i dla widowni, która może mieć wrażenie, że gra, jest częścią akcji, scenografii.
Spektakl autorstwa Willy'ego Russella to monolog tytułowej Shirley Valentine, czterdziestoletniej kury domowej, niezadowolonej ze swojego życia, świadomej straconego czasu i niezrealizowanych marzeń. - To opowieść o ludziach, którzy zapominają, kim są i po co żyją - mówiła Izabela Noszczyk. - Ta historia zachęca, aby zastanowić się nad sobą i próbować coś zmienić. Może pójść za głosem serca, może za jakimś szalonym pomysłem? Po prostu postawić sobie nowe wymagania! A jeśli nawet kończy się to czasem porażką, to ona też czegoś uczy
Spektakl miał swoją premierę w Żywej w lutym - mimo zimna i niesprzyjającej pogody - cieszył się dużym zainteresowaniem kaliszan. Izabela Noszczyk postanowiła zagrać tutaj jeszcze raz, tym razem w maju. Wystąpi w Żywej w majowy weekend - od 21 do 23 maja, zawsze o 19:00. Bilety są dostępne w Centrum Informacji Turystycznej przy ulicy Zamkowej.
Reżyserem spektaklu jest Robert Czechowski, były dyrektor kaliskiej sceny nad Prosną, obecnie szefujący Teatrowi w Zielonej Górze. Asystował mu Sebastian Nowicki, współpracujący obecnie z łódzkim Teatrem im. Jaracza. Opracowaniem dźwiękowym zajął się Damian Neogenn Lindner, autor muzyki do wielu kaliskich spektakli.
