Alternatywne ładowanie energii
- Teatr Wiczy traktuję jako atrakcyjne spędzenie wolnego czasu, ale jednocześnie doładowanie energii - mówi MATYLDA PODFILIPSKA, aktorka Teatru im. Horzycy w Toruniu. W Teatrze Wiczy znajduje ten rodzaj energii i pasji, którego czasem brakuje jej na instytucjonalnej scenie.
Matylda Podfilipska trzeci sezon jest aktorką Teatru im. Wilama Horzycy w Toruniu. Ostatnio można ją jednak zobaczyć także na scenie alternatywnej. Zadebiutowała na toruńskiej scenie będąc jeszcze studentką szkoły teatralnej. Zagrała bardzo interesujące role m.in. w spektaklach "Woyzeck" i "Wiśniowy sad", a ostatnio zobaczyliśmy ją w roli Soni w "Zbrodni i karze" Dostojewskiego w reżyserii Andrzeja Bubienia [na zdjęciu].
Poza pracą w zawodowym teatrze zdążyła zagrać we wznowieniu jednego z ciekawszych przedstawień Teatru Wiczy - "Czyściciel dywanów". Spektakl opowiada o ludziach, którzy w strachu o swoje "ja" zakładają maski i grają role zupełnie nieprzystające do prawdy o nich.
- Teatr Wiczy traktuję jako atrakcyjne spędzenie wolnego czasu, ale jednocześnie doładowanie energii - mówi aktorka, dla której granie jest bardziej sposobem na życie niż zawodem. W Teatrze Wiczy znajduje ten rodzaj energii i pasji, którego czasem brakuje jej na instytucjonalnej scenie. Cieszy ją praca z ludźmi, którym chce się coś ciekawego zrobić. Współpraca wyniknęła też z przyjaźni, co jest bardzo ważne dla aktorki. Dlatego wspólne przedsięwzięcie z aktorami Wiczy traktuje jako wstęp do dłuższej współpracy.
Oprócz teatru Matylda Podfilipska ma jeszcze inne hobby. - Bardzo lubię pływać. Chodzę prawie codziennie na basen. Jest to mój sposób na relaks, na wyciszenie, na skupienie - opowiada artystka.
Oderwanie od ciężkich myśli, które towarzyszyły jej ostatnio przy okazji pracy nad "Zbrodnią i karą" daje jej taniec. Bierze udział w warsztatach organizowanych przez Polski Teatr Tańca Balet Poznański, lubi flamenco a oprócz tego uczy się hiszpańskiego. Aż dziw, że znajduje na wszystko czas. - Tak to jest, że im więcej jest zajęć, tym więcej się tego czasu znajduje - mówi z uśmiechem Matylda Podfilipska.
