Szczecin. Chopin zagości na scenach latem
Miejskie instytucje kultury włączą się w przygotowywanie urodzin Szczecina. Filharmonia zaprosi do "Dworku Chopina". Pleciuga do sceny dla "najnajmłodszych". Teatr Współczesny na premierę.
- Chcielibyśmy, żeby część obchodów 5 lipca zaproponowały instytucje kultury miasta - stwierdziła na wczorajszej komisji kultury rady miasta Agata Stankiewicz, dyrektor wydziału kultury Urzędu Miasta.
To te propozycje miasto sfinansuje z puli, którą miało wydać na Szczecin Rock Festiwal, a potem na inne projekty kulturalne. Ile przeznaczy na to pieniędzy? Stankiewicz poda, jak dostanie propozycje z kosztorysami. W rezerwie jest ok. 500 tys. zł. - To mają być projekty dla mieszkańców i turystów. Na pewno nie kiełbaska i piwo - zaznacza.
Wydarzenia odbywałyby się w weekend poprzedzający 5 lipca (wypada w poniedziałek).
- Trzeba mieć świadomość, że będziemy już po sezonie - mówi Mirosław Gawęda, dyrektor Teatru Współczesnego - Zdecydowaliśmy się na dodatkową premierę.
Scena chce 2 lipca zaproponować tytuł (jeszcze nie ujawnia jaki) w reż. Piotra Ratajczaka.
- My mamy silny imperatyw grania Chopina - mówi Andrzej Oryl (obchodzimy właśnie Rok Chopinowski). I 3 lipca zagra dodatkowy koncert chopinowski. Placówka rekomenduje też "Dworek Chopina", czyli namiot z multimedialną wystawą dokumentującą życie kompozytora. Wystawa objedzie 80 miast, w Szczecinie stanie w parku Kasprowicza.
Pleciuga chce uruchomić 4 lipca scenę dla "najnajmłodszych".
Planowana jest też okolicznościowa rekonstrukcja historyczna.
W tym czasie (1-3 lipca) Teatr Kana organizuje 11. Festiwal Spoiwa Kultury (czyli artystów ulicy).