Musical dla dzieci
Teatr "Komedia" wystąpił z musicalem, opartym na książeczce Ludwika Jerzego Kerna "Ferdynand Wspaniały". Ta poetycka opowieść o piesku, któremu śni się, że został człowiekiem, stanowi od kilku lat ulubioną lekturę naszych dzieci. Cóż więc dziwnego, że teatr pomyślał o tym, by przetransponować ją na scenę.
Halina Krzyżanowska opracowała adaptację, może niezbyt dramatyczną w swej konstrukcji, ale przecież zawierającą teksty Kerna, co było tu najważniejsze. Roman Czubaty napisał melodyjną muzykę. Zbigniew Czeski wyreżyserował sprawnie całość, a nawet opatrzył ją choreografią. Malowniczą scenografię zaprojektowała Liliana Jankowska, a całość zagrali bardzo sympatyczni i sprawni na ogół aktorzy, przygotowani wokalnie przez Roman ę Krebsównę. Były wśród nich aktorki tak pełne wdzięku, jak Anita Dymszówna i Agnieszka Fitkau, aktorzy tak lubiani, jak Bogdan Niewinowski, Marian Glinka, Cezary Julski, Witold Kałuski i Kazimierz Dembowski.
Czegóż więc chcieć jeszcze? Tylko jednego: by nie wprowadzano w błąd dorosłej publiczności. Gra się bowiem ten musical dla dzieci w godzinach wieczornych (przynajmniej na razie), popełniając naraz dwa błędy: dzieci, które powinny to przedstawienie zobaczyć, muszą wracać do domu późno i nie mogą rano wstać do szkoły. Dorośli zaś nudzą się (z wyjątkiem jednej sceny z kotami w pierwszej części przedstawienia, kiedy uroki Anity Dymszówny i Agnieszki Fitkau wywołują ożywienie wśród męskiej części dorosłej publiczności) i wychodzą z teatru w przeświadczeniu, że ktoś z nich zakpił.
