Witkacy na scenach Trójmiasta
W 125 rocznicę urodzin Stanisława Ignacego Witkiewicza, dramaturga, pisarza, filozofa i malarza, Muzeum Narodowe w Gdańsku przygotowało wystawę "Witkacy na scenach Trójmiasta". Warto się wybrać w tę teatralną podróż w czasie. Oprócz zdjęć pokazano projekty scenograficzne, rysunki, programy, recenzje - pisze Grażyna Antoniewicz w Polsce Dzienniku Bałtyckim.
Zainteresowanie zwiedzających wzbudzają zdjęcia z legendarnej prapremiery sztuki "Szewcy" w reżyserii Zygmunta Hübnera i ze scenografią Janusza Adama Krassowskiego z 1957 roku. W Teatrze Kameralnym w Sopocie odbyły się wówczas dwie próby z publicznością, po trzeciej generalnej (12 grudnia) sztukę zdjęto z afisza.
- To właściwie była premiera - wspomina Zbigniew Bogdański, który grał w pamiętnych "Szewcach" Hyper-Robociarza. - Na widowni zasiadła publiczność i oczywiście cenzor.
Realizatorzy uznali jednak, że spektakl powinien zostać udokumentowany. I już przy pustej widowni zagrano "Szewców" dla Edmunda Zdanowskiego, który w tzw. ujęciu obiektywnym (cała scena) wykonał fotograficzny zapis spektaklu w kilkuminutowych odstępach. Zachowało się 291 ponumerowanych klatek.
Prawie 10 lat później wystawiono "Jana Macieja Karola Wścieklicę". Tym razem Zbigniew Bogdański reżyserował spektakl, a scenografię zaprojektował Marian Kołodziej.
Wędrując po wystawie, koniecznie zatrzymajmy się przed fotografiami z pobytu Witkacego w Sopocie w 1936 roku.
- O jego pobycie tutaj wiemy z listów, bo namiętnie je pisał z każdego miejsca, gdzie się pojawiał. Najwięcej pisał do żony, Jadwigi z Unrugów, zwanej Niusią. Z listów wiemy, że gdy po raz pierwszy przyjechał na Hel na początku czerwca 1934 roku, odpoczywał w Kuźnicy, w domu rybaka Leonarda Budzisza - opowiada Małgorzata Abramowicz .
Na jednym ze zdjęć Witkacy leży na brzegu morza. Na innym spaceruje z żoną po sopockim molu.
Na wystawie zobaczymy 20 realizacji sztuk Witkacego, w tym słynnego spektaklu "Matka", ze znakomitą rolą Haliny Winiarskiej, i najnowszą realizację tej sztuki Grzegorza Wiśniewskiego, z Dorotą Kolak w roli głównej. Są zdjęcia z pamiętnych "Szewców" Marcela Kochańczyka (1981 rok), ze zjawiskowo piękną Joanną Bogacką jako księżną Wsiewołodowną Zbereźnicką. Teatr Dramatyczny w Gdyni także często sięgał po sztuki Witkacego. Wystawa przypomina zrealizowane z niezwykłą precyzją przez Andrzeja Markowicza "Bezimienne dzieło" z 1983 roku oraz "Straszliwego wychowawcę w małym dworku" w reżyserii i scenografii Janusza Tartyłły. Jest też "Szarate" według "Juwenili" 8-letniego Stasia Witkiewicza w teatrze Miniatura.
Warto się wybrać w tę teatralną podróż w czasie. Oprócz zdjęć pokazano projekty scenograficzne, rysunki, programy, recenzje itd. Wystawa potrwa do 18 kwietnia. Pałac Opatów, Oliwa, ul. Cystersów 15a.
