Artykuły

Życiorys Maksymiliana Statkiewicza reżysera operowego i pedagoga, b. choreografa

Urodziłem się 11 października 1889 w Warszawie. W r. 1897 wstąpiłem do Szkoły Baletowej przy Teatrze Wielkim w Warszawie, której profesorem był wówczas Enrico Cechetti. Już jako uczeń Szkoły Baletowej w r. 1903 tańczyłem mazurka przed cesarzem Mikołajem II w Skierniewicach, za co otrzymałem złoty medal. Po ukończeniu szkoły w r. 1907, jako uzdolniony artysta tancerz (któremu nierzadko powierzano solą) pracowałem w Operze Warszawskiej. W lutym 1911 wraz z kilkoma wybranymi tancerkami i tancerzami zostałem zaangażowany do zespołu propagandowo-reprezentacyjnego baletu rosyjskiego Sergiusza Diagilewa, w którym wówczas znajdowały się najwybitniejsze siły taneczne cesarskich teatrów Petersburga i Moskwy. Jeżdżąc nieomal po całym świecie dokształcałem się również teoretycznie, studiując wnikliwie to wszystko, co łączyło się ze sztuką i jej historią, a także zwyczaje i tańce narodów, u których miałem możność nauczenia się ich w oryginale. Łącznie z tym, pilnie uczyłem się języków obcych, aby móc w bibliotekach Londynu, Paryża, Rzymu, Madrytu, Berlina, Moskwy oraz wszędzie tam, gdzie byłem, korzystać i pogłębiać wiadomości. Czując się dojrzałym jako tancerz i teoretyk przez nabyte wiadomości podczas przebywania w krajach czterech kontynentów, po dziesięcioletniej pracy w zespole Diagiliewa w r. 1921 opuściłem zespół i zaangażowałem się w charakterze baletmistrza do zespołu Opery Włoskiej. W kwietniu 1924 wróciłem do Polski i w sierpniu zaangażowałem się jako baletmistrz, choreograf i pedagog do Opery w Poznaniu. W Operze Poznańskiej rozwinąłem cały zasób zdolności i wiedzy, stwarzając wysoki poziom baletu, a prowadząc równocześnie szkolę baletową wykształciłem niejedną tancerkę wysokiej klasy. Poza układem baletów (nierzadko prapremiery, np. "Harnasie", "Tatry", "Malowanki") układałem również tańce do oper i operetek, w których często dominującą stroną była właśnie choreografia. Nie będę wymieniał ani podawał ilości wystawianych przeze mnie baletów, których było bardzo dużo. Poza tym od 1925 do 1930 byłem wykładowcą w Studium Wychowania Fizycznego przy Uniwersytecie Poznańskim. Za pracę artystyczną w 1939 r. zostałem odznaczony Złotym Krzyżem Zasługi. Wojna przerywa ciągłość pracy przez wysiedlenie mnie do Broszkowa, skąd udało mi się przedostać do Warszawy. Ponieważ ówczesny ZASP zabraniał kategorycznie pracować artystom w teatrach, przyjąłem pracę jako urzędnik w Międzyzwiązkowej Spółdzielni Powierniczej. 13 sierpnia 1944 r. wywieziono mnie do Niemiec, Schenningen a/N na roboty. Po oswobodzeniu przez wojska francuskie rozpocząłem działalność społeczną. Założyłem Koło Polaków Deportowanych, którego zostałem prezesem, a z ramienia władz francuskich - komendantem obozu. Ponieważ było dużo wysiedlonej młodzieży (przed ukończeniem gimnazjum) i inteligencji, po wielkich staraniach u władz francuskich w r. 1946 założyłem gimnazjum i liceum polskie w Rotweil, a potem w Schenningen a/N, którego byłem dyrektorem i wykładowcą języków obcych. Po dwóch latach w tych szkołach ukończyło naukę w zakresie matury ponad 150 osób, które potem powróciły do Polski. Będąc zaabsorbowany pracą społeczną na obczyźnie powróciłem do Poznania w 1948 i objąłem z powrotem w Operze Poznańskiej stanowisko baletmistrza, choreografa i pedagoga, W tym samym roku wystawiłem balet "Pieśń o ziemi" Palestra oraz ułożyłem tańce do opery "Goplana", pracując równocześnie społecznie. Choroba serca, nabyta na robotach w Niemczech, zmusiła mnie do zmiany zawodu i przejścia na stanowisko reżysera operowego, gdzie praca fizyczna nie jest tak wyczerpująca jak w balecie. W grudniu 1952 r. zostałem wysłany do Moskwy jako pełnomocnik z ramienia Dyrekcji Opery, celem zorganizowania przedstawień oraz przygotowania wszystkiego na przyjazd całego zespołu Opery Poznańskiej. Za włożony wkład pracy Ministerstwo Kultury i Sztuki ZSRR oprócz specjalnego podziękowania przez Ministra, nie mogąc dać mi odznaczenia, obdarzyło mnie olbrzymim koszem kwiatów. Po przyjeździe do Polski zostałem odznaczony po raz drugi Złotym Krzyżem Zasługi.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji