Toruń. "Kot w butach" wg Perraulta u Horzycy
W Teatrze im. Wilama Horzycy w każdym sezonie realizowany jest przynajmniej jeden spektakl muzyczny. Premiera tegorocznego, dla najmłodszych widzów, już dziś.
Toruńska scena dramatyczna nie zasypia gruszek w popiele. W ub. tygodniu wystawiono tam premierę "Dzikiej kaczki" Henryka Ibsena w reżyserii Agnieszki Lipiec-Wróblewskiej, a na sobotę zaplanowano kolejną nową inscenizację. To przedsięwzięcie wyjątkowe bo skierowane do najmłodszych widzów. Będą oni mogli zobaczyć "Kota w butach" na podstawie Charlesa Perraulta.
Spektakl przygotowuje Jacek Bończyk. Dokładnie rok temu pracował w toruńskim teatrze nad "Obywatelem". Inspiracją dla tego muzycznego przedstawienia były teksty Grzegorza Ciechowskiego, lidera założonego w grodzie Kopernika zespołu Republika. Jej gitarzysta Zbigniew Krzywański zadbał wtedy o oprawę muzyczną. Podobnie jest z "Kotem w butach". Artyści współpracują już po raz trzeci - w 2007 r. w Teatrze Rozrywki w Chorzowie zrealizowali "Terapię Jonasza".
"Kot w butach" zalicza się do najbardziej znanych na świecie baśni. Perrault był jednym z pierwszych, który ją opublikował. Znalazła się ona w wydanym w 1697 r. słynnym zbiorze "Bajki Babci Gąski". Pojawiły się tam także inne ludowe podania, m.in. "Kopciuszek", "Śpiąca Królewna", "Czerwony kapturek" i "Tomcio Paluch".
Jaki będzie toruński "Kot w butach"? Nie zabraknie w nim ciekawej i zabawnej historii, której dorośli słuchali w dzieciństwie, a teraz przekazują swoim dzieciom. Wszystko zacznie się więc od spadku jaki trzech synów dostanie od młynarza. Ku rozpaczy najmłodszego przypadnie mu tylko kot. I tutaj zacznie się w Horzycy opowieść o przyjaźni między dwoma istotami, które pomagają sobie nie tylko w codziennych sprawach, ale także pomagają pielęgnować marzenia towarzysza. Akompaniamentem dla opowieści będzie kilkanaście melodyjnych i pozytywnych piosenek.
Początek spektaklu o godz. 17. Bilety: 25 zł, 16 zł (ulgowy).
