Artykuły

Nie wszystko na sprzedaż

Wyszła książka Beaty Tyszkiewicz. Nie wszystko na sprzedaż. In blanco. Warszawa 2003, s. 302.

Aktorka jest dyskretna w swoich wspomnieniach, zwłaszcza, jeśli chodzi o relacje rodzinne i damsko-męskie. Związek z Andrzejem Wajdą wspomina ciepło, a przyczyn jego rozpadu dopatruje w niezgodności charakterów. O małżeństwie z Witoldem Orzechowskim ledwie napomyka. Może dlatego, że trwało niespełna cztery lata i okazało się pomyłką, chociaż właśnie u tego reżysera, który w III RP marnuje talent na realizację rozmaitych talk-show w rodzaju "Na każdy temat", stworzyła kto wie czy nie najwybitniejszą kreację. Mam oczywiście na myśli niezapomniany psychologiczny melodramat pt. "Jej portret", gdzie błyszczała u boku Jerzego Zelnika. Kolejny życiowy partner Beaty Tyszkiewicz, architekt Jacek Padlewski, to sympatia z dzieciństwa. Potem on "wybrał wolność" i spotkali się już jako "kobieta po przejściach" i "mężczyzna z przeszłością". Owocem tej miłości jest Weronika, która właśnie wkracza w dorosłe życie. W międzyczasie jej rodzice się rozeszli.

Brak życiowej stabilizacji autorka książki tłumaczy półsierocym wychowaniem. Ojciec po l Powstaniu Warszawskim został zesłany do niemieckiego obozu, a po wojnie pozostał na emigracji w Londynie. Przeprowadził rozwód per procura i założył nową rodzinę. Dzieci z pierwszego małżeństwa ujrzał po dwudziestu latach. Wyjaśnienia autorki brzmią przekonująco, zważywszy, iż starsza córka Tyszkiewicz - Karolina kontynuuje w tym względzie rodzinną tradycję. Też przebiera w mężczyznach.

Stosunkowo niewiele jest w książce reminiscencji zawodowych. Beata Tyszkiewicz przyznaje, iż fach wybrała przypadkowo. Jako uczennica klasy maturalnej liceum im. Narcyzy Żmichowskiej w Warszawie została wytypowana przez Pawła Komorowskiego - asystenta Antoniego Bohdziewicza, reżysera filmowej inscenizacji "Zemsty" Alaksandra Fredry - do roli Klary. Podczas zdjęć próbnych pokonała konkurentki i trafiła na plan. Co prawda, z powodu tej pracy miała poważne kłopoty w szkole, a potem kolejne filmowe projekty spowodowały relegowanie jej z wydziału aktorskiego warszawskiej PWST, ale nigdy nie żałowała, iż los skojarzył ją z X Muzą.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji