Kraków. "Manggha matsuri" - święta Mangghi
W poniedziałek wieczorem w Muzeum Sztuki i Techniki Japońskiej Manggha Krystyna Zachwatowicz i Andrzej Wajda pokroili wielki urodzinowy tort. Tort musiał być duży, bo goście szczelnie wypełnili hol budynku. Był to kulminacyjny moment obchodzonego przez cały rok 15-lecia Mangghi.
15 lat temu, 30 listopada 1994 r., uroczystego otwarcia Mangghi dokonali prezydent Lech Wałęsa i książę Takamado z małżonką. Wybudowana dzięki inicjatywie Wajdy i Zachwatowicz oraz ofiarności japońskich firm, związków zawodowych i osób prywatnych Manggha stała się miejscem propagującym kulturę japońską - i dawną, i współczesną. Wczoraj przez cały dzień drzwi Mangghi były otwarte dla gości - podczas "Manggha matsuri" (święta Mangghi) można było uczestniczyć w pokazach kaligrafii, origami, ceremonii parzenia herbaty, oglądać filmy Koji Yamamury dla dzieci i dorosłych, wysłuchać recitalu gitarowego. Obok czynnej od połowy września pięknej wystawy dzieł z kolekcji Feliksa "Mangghi" Jasieńskiego od soboty można oglądać nową ekspozycję - szkice i rysunki Araty Isozakiego, wybitnego architekta, projektanta budynku Mangghi.
Polskiemu urodzinowemu krojeniu tortu, świeczkom i śpiewaniu "Sto lat" towarzyszyła japońska ceremonia parzenia herbaty - polskie dziewczyny w kimonach roznosiły wśród gości czarki zielonej herbaty, zaparzonej przez japońskich mistrzów tej sztuki.
