Artykuły

Duże i małe

"Mówiło się u nas starannie, dobierając słowa. Nigdy nie słyszałem, by ktoś w domu wyrażał się niechlujnie. Ja jednak programowo wzbraniałem się przed tym i na długi czas upodobałem sobie wszelką tandetę. W formie komiksów wydawano przecież także klasyków. Romea i Julię poznałem nie przez Shakespeare'a, lecz właśnie przez komiksy" - wspominał Botho Strauss, niemiecki pisarz i krytyk. W 1970 roku związał się z tworzonym przez Petera Steina teatrem Schaubuehne am Halleschen Ufer i wtedy też sam zaczął intensywnie pisywać dramaty. Premiery jego sztuk zyskiwały aplauz u niemieckiej lewicującej inteligencji. O jego popularności może świadczyć fakt, że niektóre zwroty z jego utworów weszły do języka potocznego.

Dramaty Straussa z jednej strony były wyrazem buntu przeciwko "wojennemu" pokoleniu ojców, z drugiej opisywały ludzką samotność i bezradność. Ten ostatni wątek znajdziemy w przedstawieniu "Duże i małe".

Główna bohaterka - Lotta - nie bez powodu nosi imię tak znaczące w historii literatury niemieckiej. Ale Lotta końca XX wieku jest kobietą znerwicowaną, całkowicie rozchwianą emocjonalnie, zagubioną. Na naszych oczach odbywa ni to realną, ni to senną podróż wśród dziwnych ludzkich osobowości. A to przypadkowo poznane przez okno małżeństwo, a to para asystentów ("cała jestem książką"), gitarzysta. Dialogi są pokręcone i nienormalne, jak ten przez domofon z najlepszą przyjaciółką. "Nie bój się - Bóg jest prosty" - powie w finale Lotta. Szkoda, że tych słów o prostocie nie wziął sobie bardziej do serca sam autor, tworząc utwór wyjątkowo dziwaczny i mętny. Może rację ma jeden z felietonistów, który złośliwe zauważył: "Strauss jest autorem dla wtajemniczonych, którym jego wielce skomplikowane teksty dostarczają satysfakcji przekonania się, jak bardzo sami są skomplikowani". Ale jak skomplikowany może być autor wychowany na komiksach?

Gdyby nie bardzo "plastyczna" reżyseria Piotra Łazarkiewicza i świetna gra Teresy Budzisz-Krzyżanowskiej nie dałoby się tego spektaklu oglądać.

Czwartek, 19 listopada, TYP 2, godz. 23.20

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji