Artykuły

Aneks: Historie bardzo prawdziwe

"F (V) ICD-10. Transformacje" w reż. Pawła Łysaka w Teatrze Polskim w Bydgoszczy, w ramach Międzynarodowego Aneksu Festiwalu Prapremier. Pisze Michalina Łubecka w Gazecie Wyborczej - Bydgoszcz.

Szokujące, zabawne, intrygujące - takie spojrzenie na minione dekady dała nam sztuka "F (V) ICD-10. Transformacje" w reżyserii Pawła Łysaka. Przemówiła głosami wykluczonych, pomysłową scenografią i świetnym aktorstwem.

(...)

Czas rozrachunku, wspomnień, podsumowań, 20. rocznicy Okrągłego Stołu, jubileuszu upadku muru berlińskiego, zainspirował także Instytut Goethego do projektu "After The Fall". Zaproszony do współpracy szef bydgoskiej sceny Paweł Łysak i dramatopisarz Artur Pałyga postanowili jednak spojrzeć na te czasy przez pryzmat osób wykluczonych, psychicznie bądź fizycznie upośledzonych.

(...)

"F (V) ICD-10. Transformacje" to sztuka, która opowiada o paru ważnych aspektach życia każdej z osób - marzeniu o zostaniu kosmonautką, o utracie wzroku, strachu przed ludźmi, potrzebach seksualnych, poezji, wyuczonych na pamięć godzinach mszy świętych. Ich dwadzieścia lat to okres odrzucenia, lęków, utraty nadziei. Szokujące, zabawne, intrygujące - takie jest spojrzenie na minione 20 lat. Sztuka przemawia głosami wykluczonych, pomysłową scenografią Pawła Wodzińskiego (duże reprodukcje zdjęć, które czasem są tłem akcji, a w innych chwilach - wykorzystywane są do opowiedzenia historii) i świetnym aktorstwem. Dobrze skonstruowane przez Artura Pałygę postaci pełne drobnych, charakterystycznych cech, nabierają rzeczywistości dzięki bydgoskiemu zespołowi. Ta pozycja w repertuarze bydgoskiego teatru zachwyci miłośników świetnego aktorstwa. Karolina Adamczyk, Michał Czachor, Mirosław Guzowski, Michał Jarmicki, Artur Krajewski, Marta Ścisłowicz i Małgorzata Trofimiuk jednocześnie rozczulają, bawią, przerażają.

Dobrze, że tak dużo tu umowności - paraliż zastępuje związywanie taśmą klejącą kończyn, a brak rąk - chowanie ich w rękawach bluzy. Nie brakuje tu poruszających scen - trzech nieporadnych króliczków pragnących poderwać kelnerkę (świetne męskie trio i rewelacyjna Adamczyk) czy wyznawanej miłości i mierzenia się z problemami w jej realizacji.

"F (V) ICD-10. Transformacje" zachwyca mnie tym właśnie. Muzyka tylko momentami świetnie wykorzystuje charakterystyczne dla przeszłych czasów motywy. To za mało. Wątpliwości wzbudza również zakończenie - pełne półki w kolorowym centrum handlowym i dzika wycieczka do świątyni konsumpcji to widok, jaki wykluczeni dostają po przebudzeniu z ostatnich 20 lat, a może to jedyna rzecz, do jakiej są pozornie dopuszczeni? Zbyt duży chaos.

Całość w Gazecie Wyborczej - Bydgoszcz

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji