Artykuły

WYZWOLENIE Stanisława Wyspiańskiego

Sensacją stała się ta premiera w Starym Teatrze w Krakowie (1974), na której po raz pierwszy od wielu lat padał ze sceny prawie cały tekst Wyspiańskiego. Przedstawienie obsadzone w sugerowanej przez autora scenografii - Teatru im. Słowackiego i Wawelu, przyodziane w kostiumy z epoki, było historią samotnego buntu przeciwko kłamstwom i blichtrowi sztuki, przeciwko politycznym społecznym pułapkom - pokusom rzeczywistości.

"MASKOM" PO RAZ PIERWSZY ZERWANE ZOSTAŁY MASKI, a poszukujący, błądzący, nie zdolny do kompromisu ze światem Konrad z "Dziadów" odrodził się ogarnięty wizją czynu. Konrad Swinarski i jego prace sceniczne należą już do teatralnej legendy. Jego reżyserski geniusz stawiany jest obok Schillera, albo nawet nieco wyżej. W każdej publikacji poświęconej współczesnemu teatrowi polskiemu podkreśla się fakt, że w bardzo złożonej sytuacji politycznej i kulturowej przywrócił on polskiej scenie Krasińskiego, Mickiewicza, Wyspiańskiego i komedie Szekspira we wspaniałym kształcie. Ale co dziś, oprócz legendy, zostało z wielkich spektakli Swinarskiego?

Zdjęcia, bardziej lub mniej trafne opinie w popremierowych recenzjach, coraz bardziej mgliste wspomnienia aktorów? Większość tych przedstawień nie ma nawet pełnej dokumentacji, a i tak wiadomo, że nawet najdokładniejsze opisy nie są w stanie oddać najważniejszego - atmosfery i emocji, jakie wywoływały na scenie i na widowni.

W CZWARTĄ ROCZNICĘ ŚMIERCI SWINARSKIEGO powstał projekt telewizyjnej rejestracji dwóch, przedstawień pozostających wtedy wciąż w repertuarze Starego Teatru. "Dziady" nagrano na scenie, zaś "Wyzwolenie" zostało przeniesione w całości do studia. Telewizyjną realizacją zajmowali się Lace Adatmik i Agnieszka Holland, którzy wielokrotnie podkreślali, że podstawowym założeniem rejestracji było zachowanie maksymalnej wierności wobec koncepcji inscenizacyjnej Swinarskiego. Cały zespół mobilizował się nie tylko na tym, aby odtworzyć sytuacje sceniczne, ale przede wszystkim przypominano intencje i polecenia reżyserskie. "Gdyby Swinarski mógł zobaczyć telewizyjne "Wyzwolenie" - mówił Laco Adamik - na pewno by je zaakceptował".

Z archiwum Teatru Telewizji: Stanisław Wyspiański - "Wyzwolenie". Reżyseria: Konrad Swinarski. Scenografia i kostiumy: Kazimierz Wiśniak. Muzyka: Zygmunt Konieczny. Realizacja TV: Agnieszka Holland, Laco Adamik. Grają: Jerzy Trela (Konrad), Anna Polony (Muza), Izabella Olszewska (Hestia-Wróżka), Wiktor Sądecki (Karmazyn), Jerzy Radziwiłowicz (Hołysz), Edward Lubaszenko (Reżyser) i inni. TV 1, sobota 2 maja, godz. 14.45.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji