Artykuły

Nasz człowiek, Chopin

W polskiej mentalności żarty z roda­ka formatu Fryderyka Chopina wydają się nie do pomyślenia. A jednak!

Na pomysł "wielkiego eksportowe­go show" o Chopinie w Nowym Jorku pierwszy wpadł Stanisław Dygat. Na­tknął się na informację biograficzną, że kompozytor był podobno o krok od wyjazdu do Ameryki w 1832 r. Zała­many wieściami dochodzącymi z popowstaniowej Polski, bez grosza przy duszy, ale z biletem na statek w kiesze­ni, udał się na obchód ulubionych za­kątków Paryża. Spotkany przypadkiem Walenty Radziwiłł zabiera go na przy­jęcie do Rothschildów. Podobno tam, po zaimprowizowanym występie przed kwiatem arystokracji, Chopin z dnia na dzień stał się ulubieńcem Pa­ryża i wrócił do domu z mnóstwem za­mówień na lekcje. Nie musiał opu­szczać Europy.

Jak potoczyłoby się życie kompozy­tora, gdyby jednak popłynął za ocean? Takie jest założenie pomysłu Dygata. Starał się go twórczo rozwinąć Andrzej Jarecki. Niestety, obaj twórcy nie doży­li urzeczywistnienia tych planów. Zrea­lizować je udało się dopiero Andrzejo­wi Strzeleckiemu, w przedstawieniu muzycznym "Chopin w Ameryce".

Przyzwyczajeni już do tego, że "Rampa" lubi zaskakiwać swoich widzów absurdalnym humorem słowno-sytuacyjnym, bawimy się i tym ra­zem, choć jakby na przekór oczekiwa­niom, które sugeruje tytuł. Widowi­sko "Chopin w Ameryce" niewiele bierze z ducha i istoty samego kom­pozytora. To w zasadzie seria piose­nek i skeczy, które znacznie więcej czerpią z funkcjonujących na temat Ameryki wyobrażeń i stereotypów - Indianie, Murzyni, Żydzi, giełda, co­untry western folk, mafia, Broadway, Las Vegas, Disneyland, Hollywood - wśród których błąka się zagubiony "nasz człowiek", niż ze zderzenia dwóch koncepcji kulturowotwórczych: muzycznej kwintesencji sło­wiańszczyzny i standardów cywiliza­cyjnych Nowego Świata. To stwier­dzenie, nie zarzut, bo przedstawienie, dla którego Chopin był zaledwie pre­tekstem, ogląda się i słucha z prawdzi­wą przyjemnością.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji