Artykuły

Chopin w Ameryce

Administrator Qui Pro Quo mówił Tuwimowi: mam pomysł na skecz. Dwóch Żydów siedzi na ławce i roz­mawiają. O czym? No to już pan wymyśli. Stanisław Dygat i Andrzej Jarecki mieli podobnego typu pomysł na komedię muzyczną: Chopin zamiast młodo umierać w Paryżu, jedzie do Ameryki. Nie zaplanowali tylko, co by miało stąd wyniknąć. Realizującemu po latach ten pomysł Andrzejowi Strzeleckiemu wyniknęła rewia piosenek-pastiszy rozmaitych gatunków amerykańskiej muzyki popularnej. Pio­senek lepszych, gorszych, niekiedy znakomitych, przetykanych słabiusieńkimi niestety skeczami i konferansjerką, tudzież patetycznym kazaniem jenerała Kościuszki. Twórca Rampy w nie najlepszej, zdaje się, formie.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji