Artykuły

Napisane dla telewizji

Dawno nie oglądałam aa małym ekranie tak dobrze skonstruowanego i wyreżyserowanego widowiska sensacyjnego. Jak za najlepszych czasów "Kobry". Scenariusz napisany według sprawdzonych prawideł sztuki telewizyjnej tak dobrze, że mógłby stanowię przedmiot analizy warsztatowej na seminariach dla scenopisarzy.

Jak pisać dla telewizji? Właśnie tak. Początek - kulminacyjny moment napadu w parku (przyrównuje się telewizją do komiwojażera, któremu udało się wsadzić nogę w drzwi...), potem w myśl zaleceń Hitchcocka już tylko napięcie rosło. A napięcie jest przecież istotą widowiska telewizyjnego. Poza tym dobrze skonstruowana parapsychologiczna intryga, klarowna kompozycja całości i sporo scen zbudowanych na zasadzie suspensu. Dla przykładu - w końcowym fragmencie widowiska w wyjątkowym napięciu oczekiwałam na zasygnalizowaną wcześniej postać upiora z trzeciego wymiaru czasowego. Do tego pogłębiona psychologicznie penetracja charakterów.

Były też potknięcia. Chociażby niepotrzebne, moim zdaniem, udziwniona

w sposobie fotografowania sytuacji zwyczajnych. Przecież właśnie ze zderzenia zwyczajności z innym światem wynika efekt. Nieprawdopodobne psychologicznie było też chwilami zachowanie żony - Gabrieli Kownackiej, np. jej reakcja na widok męża w dwóch postaciach. W sumie jednak reżyseria Laco Adamika trafnie wykorzystała trickową technikę, a i kreacje Jerzego Kryszaka w trzech postaciach staną się chyba znaczące w dorobku tego aktora.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji