Łódź. Klata mierzy się z mitem ziemi obiecanej
Po jednej stronie - jedna z barwniejszych osobowości młodej polskiej reżyserii. Po drugiej - najbardziej znany literacki pomnik XIX-wiecznej Łodzi. Na zamówienie Festiwalu Dialogu Czterech Kultur Jan Klata zmierzy się z mitem "Ziemi obiecanej" Władysława Reymonta.
- W programie festiwalu chcieliśmy odnieść się do figury ziemi obiecanej, do obrazu miejsca utopijnego i upragnionego - wyjaśniał w "Gazecie" Grzegorz Niziołek, jeden z dwojga dyrektorów artystycznych festiwalu. - Ośmieliliśmy się dotknąć wielkiego mitu Łodzi związanego z powieścią Reymonta i filmem Andrzeja Wajdy. Chcieliśmy zaproponować wywrotową lekturę tej powieści i wtargnąć w jej stereotypową wizję.
Starcie reżysera z legendą zapowiada się fascynująco. Jan Klata - rocznik 1973 - znany jest ze śmiałych reinterpretacji polskiego i światowego kanonu. Za "nowatorskie odczytywanie klasyki, pasję i upór, z jakim diagnozuje stan polskiej rzeczywistości i bada silę narodowych mitów", odebrał cztery lata temu Paszport "Polityki". Jest autorem głośnych spektakli, jak "H" według "Hamleta" Szekspira, granego w Stoczni Gdańskiej, "Transfer!", z udziałem aktorów oraz osób przesiedlonych podczas drugiej wojny światowej, czy "Sprawa Dantona" Stanisławy Przybyszewskiej, prezentowanej w tym roku w Łodzi na Festiwalu Sztuk Przyjemnych i Nieprzyjemnych. Za ten spektakl dostał m.in. Laur Konrada, nagrodę dziennikarzy i publiczności na katowickich Interpretacjach oraz Nagrodę im. Konrada Swinarskiego.
Klata nigdy wcześniej nie reżyserował w Łodzi. Wyzwaniem będzie dla niego nie tylko tekst, ale również przestrzeń. Spektakl zostanie pokazany w hali dawnej fabryki Karola Scheiblera (późniejszego Unionteksu) przy ul. Tymienieckiego.
Czym będzie "Ziemia obiecana" według Klaty? Na razie można przeczytać, czym na pewno nie będzie: "przedstawieniem o narodowych konfliktach polsko-żydowsko-niemiecko-rosyjskich, i każdych innych; przedstawieniem antypolskim, pro-polskim, antyżydowskim, prożydowskim, antyniemieckim, proniemieckim, antyrosyjskim, prorosyjskim, i każdym innym; przedstawieniem przewidywalnym, oczywistym, wygodnym, konfekcyjnym, interwencyjnym, publicystycznym, lekturowym, i każdym innym".
Spektakl jest koprodukcją łódzkiego festiwalu, berlińskiego Hebbel am Ufer i Teatru Polskiego we Wrocławiu. Po premierze wejdzie do repertuaru "Polskiego", a rok później ma być pokazany w Niemczech. Zobaczymy w nim: Paulinę Chapko, Wiesława Cichego, Marcina Czarnika, Mariana Czerskiego, Dominikę Figurską, Jakuba Giela, Mirosława Haniszewskiego, Annę Ilczuk, Zdzisława Kuźniara (gościnnie), Michała Majnicza, Michała Mrozka, Edwina Petrykata, Bartosza Porczyka, Ewę Skibińską, Andrzeja Wilka i Wojciecha Ziemiańskiego.
***
"Ziemia obiecana" wg powieści Władysława Reymonta, reż. i oprać, muz. Jan Klata, dram. Sebastian Majewski, scen. Justyna Łagowska, fabryka Uniontex (ul. Tymienieckiego b/l), 10-12 września o godz. 21; bilety 60 zł).
